Trwa policyjna obława. Poszukiwany 40-latek uciekł ze szpitala

2 dni temu

Policja z Kostrzyna nad Odrą poszukuje sprawcy, który w ostatnich dniach przebywał w okolicznym szpitalu. 40-latek uciekł przez okno podczas badań diagnostycznych mimo policyjnego nadzoru.

Ze szpitala w Kostrzynie nad Odrą uciekł mężczyzna, który był poszukiwany w celu odbycia kary. Od kilku dni miał stały nadzór funkcjonariuszy.


Mężczyzna wykorzystał chwilę nieuwagi i wyskoczył przez okno z podczas badań diagnostycznych. Najpierw skoczył z drugiego piętra na balkon na pierwszym piętrze, następnie na wysoki taras, a dopiero później na ziemię.

40-latek uciekł przez okno. Mimo nadzoru policyjnego

40-latek gwałtownie uciekł z terenu szpitala i powoli się oddalił się do Kostrzyna nad Odrą. Policyjną akcję rozpoczęto natychmiast, ale tereny wokół szpitala nie są łatwe do przeszukania. To przede wszystkim lasy i tereny poligonowe.

ZOBACZ: Policja i prokuratura w siedzibie KRS. "Żądają wydania dokumentacji"


Po godzinie 22 na drogach wyjazdowych z Kostrzyna nad Odrą zostały ustawione posterunki blokadowe. Do pomocy w poszukiwaniach zostali ściągnięci również strażacy z dronem z jednostki OSP Santocko oraz OSP Bogdaniec.

Policja we wtorek sprawdzała wszystkie pojazdy poruszające się po drogach wyjazdowych, przeszukiwano bagażniki.

Początkowo funkcjonariusze nie chcieli ujawniać, kim jest poszukiwany. Dopiero w środę wystosowano odpowiedni komunikat.

ZOBACZ: Rodzina zmarłego policjanta z apelem. "Potrzebujemy waszej pomocy"

"Policjanci prowadzą poszukiwania mężczyzny, który oddalił się ze szpitala w Kostrzynie nad Odrą w trakcie badań. 40-latek był osobą poszukiwaną za kradzieże z włamaniem i miał do odbycia karę 1 roku i 3 miesięcy więzienia za przedmiotowe przestępstwo. Od kilku dni znajdował się w szpitalu pod nadzorem policji" - przekazał Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Jak ustalił Polsat News, trwa nie tylko akcja poszukiwawcza, ale także oddzielne postępowanie mające na celu ustalenie, jak 40-latkowi udało się uciec spod nadzoru policji.

WIDEO: Tomasz Trela zdradził nazwisko. "To będzie dodatkowy materiał dla prokuratury"
Idź do oryginalnego materiału