Prezydent USA Donald Trump potwierdził w niedzielę (30 listopada), iż rozmawiał telefonicznie z przywódcą Wenezueli Nicolasem Maduro. Odmówił ujawnienia szczegółów tej rozmowy.
Nie chcę tego komentować, odpowiedź brzmi »tak«
– powiedział dziennikarzom, pytany o doniesienia na temat tego, iż rozmawiał z Maduro.
W sobotę Trump zamieścił w swoim serwisie społecznościowym Truth Social wpis o następującej treści: „Do wszystkich linii lotniczych, pilotów, handlarzy narkotyków i handlarzy ludźmi: proszę, uznajcie przestrzeń powietrzną nad Wenezuelą i wokół niej za zamkniętą w całości. Dziękuję za uwagę!”. Prezydent nie wyjaśnił powodów swojego wpisu i nie podał dalszych szczegółów.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

„Kolonialna groźba”. Rząd Wenezueli skomentował słowa Trumpa
Rząd Wenezueli potępił w sobotę (29 listopada) słowa prezydenta USA Donalda Trumpa o tym, iż przestrzeń powietrzna nad tym południowoamerykańskim krajem powinna zostać uznana za zamkniętą. Caracas nazwał je...
Czytaj więcejDetailsPytany w niedzielę przez dziennikarzy na pokładzie Air Force One o to, dlaczego należy uznawać przestrzeń powietrzną nad Wenezuelą za zamkniętą, odpowiedział: – Ponieważ uważamy Wenezuelę za niezbyt przyjazne państwo.
Dopytywany, czy wydane przez niego ostrzeżenie oznacza nadchodzący atak powietrzny na Wenezuelę, odparł, by „niczego się w tym nie doszukiwać”.
W piątek dziennik „New York Times”, powołując się na źródła, napisał, iż Trump w ubiegłym tygodniu odbył rozmowę telefoniczną z przywódcą Wenezueli. Podczas rozmowy omówiono potencjalne spotkanie liderów w USA, ale nie poczyniono żadnych konkretnych planów – czytamy.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

Trump o ewentualnym ataku USA na Wenezuelę
Dni Nicolasa Maduro są policzone. Takie przekonanie wyraził Donald Trump. Jednocześnie, mówiąc o tym w wywiadzie dla telewizji CBS, prezydent Stanów Zjednoczonych odmówił odpowiedzi na pytanie, czy dokona uderzenia...
Czytaj więcejDetailsDo rozmowy doszło kilka dni przed wejściem w życie decyzji Departamentu Stanu USA o uznaniu wenezuelskiego Cartel de los Soles (Kartelu Słońc) za organizację terrorystyczną. Według władz w Waszyngtonie jego członkami są m.in. wysocy rangą urzędnicy wenezuelskich władz, a na czele grupy ma stać przywódca kraju Maduro. Caracas kategorycznie zaprzecza tym zarzutom i twierdzi, iż oskarżenia o udział w handlu narkotykami są pretekstem do siłowej zmiany władzy w Wenezueli i przejęcia kontroli nad wenezuelskimi złożami ropy naftowej.
Jak poinformował „Wall Street Journal”, Trump powiedział podczas rozmowy z Maduro, iż jeżeli nie odda władzy, USA rozważą inne opcje, w tym użycie siły. Przywódcy mieli rozmawiać też o amnestii dla Maduro i jego współpracowników.

2 godzin temu












English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·