Trump podnosi cła na Kanadę do 35 procent

Biały Dom jako przyczynę wzrostu podał „niepowodzenie” Kanady w ograniczeniu handlu fentanylem i ciągłe stosowanie ceł odwetowych.

Prezydent USA Donald Trump spełnił swoją groźbę i od 1 sierpnia podniósł cła na towary z Kanady z 25 do 35 procent. Biały Dom stwierdził, iż kraj ten „nie zdołał” powstrzymać przepływu fentanylu i innych narkotyków do Stanów Zjednoczonych przez wspólną granicę.

Produkty objęte umową między Stanami Zjednoczonymi, Meksykiem i Kanadą (USMCA) przez cały czas są zwolnione z ceł. Biały Dom twierdzi, iż produkty przeładowywane w celu uniknięcia 35-procentowego cła będą podlegać stawce 40-procentowej. Kanada podlega również cłom sektorowym, w tym 50-procentowemu cłu na aluminium, stal i miedź.

„Kanada nie podjęła współpracy w celu powstrzymania ciągłego napływu fentanylu i innych nielegalnych narkotyków i odpowiedziała represjami na działania prezydenta mające na celu stawienie czoła temu nietypowemu i nadzwyczajnemu zagrożeniu dla Stanów Zjednoczonych” – poinformował Biały Dom w oświadczeniu z 31 lipca.

„W odpowiedzi na ciągłą bezczynność i odwet Kanady, prezydent Trump uznał za konieczne zwiększenie taryf nałożonych na Kanadę z 25% do 35%, aby skutecznie zaradzić istniejącemu stanowi nadzwyczajnemu”.

Ogłoszenie z 31 lipca nastąpiło przed terminem 1 sierpnia, w którym kraje mają zawrzeć nowe umowy handlowe ze Stanami Zjednoczonymi. Trump wcześniej ostrzegał premiera Marka Carneya o zamiarze podniesienia ceł na Kanadę, powołując się na obawy dotyczące kanadyjskiego zarządzania dostawami jaj i nabiału, handlu fentanylem, a także ceł kontrujących nałożonych przez Ottawę na Stany Zjednoczone.
W przeciwieństwie do Kanady, Meksyk uniknął podwyżki ceł, ponieważ Trump oświadczył 31 lipca, iż nie podniesie ceł na towary meksykańskie przez 90 dni. Oświadczenie to nastąpiło po rozmowie telefonicznej z prezydent Meksyku Claudią Sheinbaum.
Początkowe cła Waszyngtonu na Kanadę i Meksyk ustalono na poziomie 25 procent, przy czym Trump jako powód podał obawy dotyczące handlu fentanylem i nielegalnej imigracji.

Wcześniej, 31 lipca, sekretarz handlu USA Howard Lutnick zauważył, iż Kanada jest jedynym krajem, oprócz Chin, który nałożył cła odwetowe na Stany Zjednoczone. Skrytykował również decyzję Kanady z dnia poprzedniego o uznaniu państwowości palestyńskiej .

Trump powiedział wcześniej, 31 lipca, iż osiągnięcie porozumienia handlowego z Ottawą będzie „bardzo trudne”, po tym jak Carney zapowiedział, iż jego kraj uzna państwo palestyńskie. Jednak tego samego dnia Trump stwierdził , iż decyzja Kanady w sprawie Palestyny „nie jest czynnikiem decydującym o powodzeniu negocjacji”.
Prezydent USA powiedział reporterom 31 lipca, iż Carney dzwonił do niego wcześniej tego dnia, ale nie rozmawiali.

Kanadyjscy urzędnicy skrytykowali twierdzenia Waszyngtonu dotyczące przemytu fentanylu przez wspólną granicę, twierdząc, iż ilość przemycana przez północną granicę Stanów Zjednoczonych jest bardzo mała. Ottawa ogłosiła również plan o wartości 1,3 miliarda dolarów kanadyjskich mający na celu wzmocnienie bezpieczeństwa granic i mianowała „cara ds. fentanylu”, aby ograniczyć handel tym nielegalnym narkotykiem.