Tragiczny wypadek w Gosprzydowej. Mężczyzna zginął wciągnięty przez maszynę rolniczą

miastoiludzie.pl 15 godzin temu

Nie żyje starszy mieszkaniec gminy Gnojnik, który został wciągnięty przez rozrzutnik obornika. Do tragedii doszło w piątek wieczorem w miejscowości Gosprzydowa. Śledczy ustalają teraz okoliczności tego dramatycznego zdarzenia.

W piątek 2 maja, tuż przed godziną 22:00, służby ratunkowe zostały zaalarmowane o wypadku podczas prac rolniczych w Gosprzydowej (powiat brzeski, gmina Gnojnik). Jak wynika ze wstępnych ustaleń, starszy mężczyzna został wciągnięty przez rozrzutnik obornika. Niestety, mimo szybkiej reakcji strażaków i ratowników medycznych, jego życia nie udało się uratować.

Na miejscu interweniowały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Brzeska oraz dwie jednostki OSP z Gnojnika i Gosprzydowej. Konieczne było użycie specjalistycznych narzędzi, by rozciąć maszynę i wydobyć poszkodowanego. W akcji uczestniczył również zespół ratownictwa medycznego oraz zadysponowany został śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, lekarze stwierdzili zgon mężczyzny jeszcze przed jego przylotem.

Policja prowadzi czynności wyjaśniające pod nadzorem prokuratora. Na miejscu pracowali technicy kryminalni, którzy wykonali oględziny maszyny i zabezpieczyli ślady.

– To ogromna tragedia. Mężczyzna był dobrze znany w naszej wsi, pracowity, spokojny człowiek – mówi jeden z mieszkańców Gosprzydowej. – Wielu z nas pracuje w gospodarstwach. To przypomnienie, jak niebezpieczne mogą być maszyny rolnicze, szczególnie gdy pracuje się przy nich samemu.

Do sprawy odnosi się również ekspert ds. bezpieczeństwa i higieny pracy w rolnictwie: – Rozrzutniki obornika to jedne z najbardziej niebezpiecznych maszyn, szczególnie ich tylne łopatki. Podczas pracy urządzenia powinno się zachować co najmniej kilkumetrowy odstęp. Zbyt częste są przypadki, gdy rolnicy próbują sami usuwać zatory lub naprawiać maszynę bez jej wyłączenia – tłumaczy inż. Tomasz Bratek. – W rolnictwie najwięcej wypadków dotyczy właśnie kontaktu z maszynami – często są to zdarzenia tragiczne, jak to w Gosprzydowej. Potrzebne są lepsze szkolenia i większa świadomość zagrożeń.

Mieszkańcy gminy są wstrząśnięci. W lokalnej społeczności panuje smutek i poruszenie. – W takich chwilach trzeba być razem. To mogło spotkać każdego z nas – mówi inna mieszkanka wsi. Śledczy apelują do świadków zdarzenia lub osób mających informacje o okolicznościach wypadku, by zgłaszały się do Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.

(Smol)

Idź do oryginalnego materiału