Tragiczny finał nocnego pościgu we Wrocławiu. W bagażniku samochodu znaleziono uprowadzonego mężczyznę. 34- latek nie przeżył

1 godzina temu
Wrocław przeżył dziś dramatyczne wydarzenia, które rozpoczęły się krótko po północy, a zakończyły śmiercią 34-letniego mężczyzny. Policja potwierdziła, iż w bagażniku rozbitego w trakcie pościgu samochodu znajdowała się osoba, która mogła zostać wcześniej pobita i uprowadzona. Zgłoszenie, które uruchomiło lawinę działań

Tuż po północy wrocławscy policjanci otrzymali informację, iż mogło dojść do pobicia i uprowadzenia mężczyzny. Jak podkreśla Komendant Miejska Policji we Wrocławiu, mł. insp. Aleksandra Freus, to właśnie to zgłoszenie pozwoliło błyskawicznie uruchomić szerokie działania operacyjne.

Natychmiast ogłoszono alarm dla całego pionu kryminalnego, a do poszukiwań włączyli się również funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji. W ciągu krótkiego czasu policjanci ustalili prawdopodobny pojazd, którym mogli poruszać się sprawcy.

Pościg ulicami miasta zakończony tragedią

Około godziny 4 rano auto zostało namierzone na terenie Komisariatu Policji Wrocław-Grabiszynek. Funkcjonariusze pionu kryminalnego rozpoczęli pościg, a chwile później dołączyli do niego policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Kierowca nie reagował na sygnały nakazujące zatrzymanie.

W pewnym momencie ucieka
Idź do oryginalnego materiału