Tragiczna śmierć dziennikarki. Prokuratura: jest tyle niejasności, iż musimy umorzyć śledztwo

3 godzin temu
Zdjęcie: Anna Karbowniczak, tragicznie zmarła dziennikarka tygodnika Chodzieżanin i dziennika Głos Wielkopolski


Kierowca bez ważnego prawa jazdy śmiertelnie potrącił dziennikarkę. Nie zatrzymał się, nie pomógł konającej 35-latce, ale wraz z pasażerami uciekł w pole kukurydzy. Potem wraz z czterema innymi osobami zacierał ślady wypadku. Gdy został złapany, był pod wpływem amfetaminy. Jednak ani on, ani jego znajomi nie poniosą żadnej odpowiedzialności za wypadek oraz za swoje kłamstwa i matactwa. Prokuratura umorzyła śledztwo. Uznała, iż jest zbyt wiele niejasności.
Idź do oryginalnego materiału