Ratownicy dolnośląskiego WOPR ok. godziny 20:00 w poniedziałek (4 sierpnia) otrzymali informacje od pracownika elektrowni "o ciele pływającym w Odrze w rejonie Mostów Pomorskich we Wrocławiu". Rozpoczęli więc akcję wraz z policjantami z Komisariatu Wodnego.
Dwa ciała wyłowione we Wrocławiu
Jak podaje RMF FM, powołując się na słowa komisarza Wojciecha Jabłońskiego z wrocławskiej KMP, ofiarą jest 16-latek, którego przez ostatnie dni szukały wrocławskie służby.
– Na miejsce dramatycznego zdarzenia przybyli lekarz, prokurator oraz funkcjonariusze specjalnej grupy dochodzeniowo-śledczej – poinformowała asp. sztab. Monika Kaleta, rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu w rozmowie z TVP3 Wrocław. Okoliczności tragicznego finału poszukiwań nastolatka w tej chwili wyjaśnia policja.
Druga akcja Wodnej Służby Ratunkowej rozpoczęła się, gdy jeden z przechodniów zauważył pozostawione rzeczy przy brzegu stawu Mała Cegielnia na Stabłowicach przy ul. Głównej we Wrocławiu.
"Na miejscu działała grupa sonarowa SGWRN z JRG-1, JRG-7, Wodna Służba Ratownicza, WOPR, Zespół Prac Podwodnych KWP Wrocław oraz patrole policji. Pod wodę zszedł płetwonurek PSP, dodatkowo akwen był sprawdzany przy pomocy sonarów holowanych, przeszukiwany był również teren wokół zbiornika. Płetwonurek natrafił pod wodą na ciało mężczyzny, które zostało wydobyte na brzeg, stwierdzono zgon" – czytamy w komunikacie ratowników.
Podkom. Aleksandra Freus z biura prasowego KMP we Wrocławiu w rozmowie z Radiem Wrocław poinformowała, iż funkcjonariuszom udało się ustalić tożsamość mężczyzny. To 40-letni obywatel Ukrainy, który "prawdopodobnie utonął na skutek nieszczęśliwego wypadku". Obie sprawy będzie badała teraz prokuratura.