Decyzja ws. aresztu dla wychowawcy: W środę 28 listopada Sąd Rejonowy w Złotoryi zdecydował, iż Jacek T. trafi do aresztu na dwa miesiące. Mężczyzna, który jest wychowawcą w Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w Jerzmanicach-Zdroju w województwie dolnośląskim, usłyszał zarzuty znęcania się fizycznego i psychicznego, które doprowadziło do targnięcia się pokrzywdzonego na życie. Grozi za to kara od 2 do 15 lat więzienia.
REKLAMA
13-latek w śpiączce: Chłopak, nad którym miał znęcać się wychowawca, podjął próbę samobójczą. Po akcji reanimacyjnej 13-latkowi przywrócono funkcje życiowe. Trafił do szpitala w Legnicy, gdzie jest pod opieką medyczną. Jak przekazuje stacja TVN24, jego stan jest stabilny, ale wciąż jest w stanie śpiączki farmakologicznej.
Nadzór nad sprawą sprawuje Ministerstwo Sprawiedliwości: - Funkcjonowanie ośrodka jest teraz drobiazgowo sprawdzane przez ekspertów z ministerstwa. Nasze intensywne prace w ostatnich dniach przyniosły ważne ustalenia, które mam nadzieję, iż pomogą prokuraturze w śledztwie - powiedziała wiceministerka Maria Ejchart.
Zobacz wideo Lucyna Kicińska: Dzieciaki mówią - to nie jest tak, iż ja się czuję niekochany, ja się czuję kompletnie niezrozumiany
Więcej o sprawie w tekście Magdaleny Bojanowskiej "Dramat w ośrodku wychowawczym. Pilna interwencja resortu sprawiedliwości, są zarzuty".Źródło: RMF24
***
Potrzebujesz pomocy? jeżeli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem, pamiętaj, iż możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:
Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222
Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123
Pod tym linkiem znajdziesz więcej informacji, jak pomóc sobie lub innym, oraz kontakty do organizacji pomagających osobom w kryzysie i ich bliskim. jeżeli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.