
Środowy wieczór na osiedlu Wólki zamienił się w scenę grozy. Około godziny 19:30 służby ratunkowe – policja i pogotowie – zostały wezwane do jednego z domów. Początkowo nikt nie wiedział, co się wydarzyło. Po chwili wszystko stało się jasne – doszło do niewyobrażalnej tragedii. Na miejscu znaleziono ciało 41-letniego mężczyzny oraz ciężko ranną 64-letnią kobietę. Oboje mieli rany postrzałowe.
– Około godziny 19.30 na numer alarmowy 112 wpłynęło zgłoszenie o zgonie 41-letniego mężczyzny oraz o drugiej osobie – rannej kobiecie – potwierdza podinsp. Katarzyna Cisło, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. – Ze wstępnych ustaleń wynika, iż mogło dojść do postrzelenia dwóch osób. 64-letnia kobieta z raną postrzałową trafiła do szpitala. Mężczyzna był reanimowany, jednak nie udało się przywrócić jego funkcji życiowych.
Dramatyczna akcja i nocne śledztwo
Na miejscu tragedii pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Czynności – jak przekazuje rzeczniczka – mogą potrwać do późnych godzin nocnych.
– Funkcjonariusze będą ustalać, co dokładnie wydarzyło się w tym budynku – dodaje podinsp. Cisło.
Osiedle Wólki pogrążyło się w ciszy i niepokoju. Mieszkańcy są w szoku, a okoliczności tragedii na razie pozostają tajemnicą. Wracamy do sprawy.