Tragedia na komisariacie w Krakowie. Nowe fakty

1 dzień temu
Zdjęcie: Tragedia na krakowskiej komendzie rozegrała się o poranku 4 grudnia


Po dwóch tygodniach od tragicznej śmierci 23-letniego mężczyzny na komendzie policji w Krakowie śledczym wciąż nie udało się przesłuchać policjantów, którzy feralnego poranka mieli pilnować zatrzymanego. Jak dowiedział się Onet, funkcjonariusze przebywają na zwolnieniu lekarskim. Krakowska prokuratura ma wstępną hipotezę, jak doszło do tego, iż skuty kajdankami mężczyzna wyrwał policjantom broń, z której następnie się postrzelił, ale — jak słyszymy — dalsze śledztwo przejmie prokuratura spoza Krakowa.
Idź do oryginalnego materiału