-Poleciła, aby kobieta przelała odzyskane już przez bank centralny pieniądze na wskazany numer rachunku bankowego. 38-latka przelała na podany numer konta prawie 20 tys. zł. Rzekoma przedstawicielka banku namawiała ją do wykonania kolejnych przelewów. W tym czasie bank zablokował konto kobiety, na co oszustka miała też wyjaśnienie. Twierdziła, iż bank chce ją oszukać – relacjonuje Aneta Brzykcy z tomaszowskiej policji.
W efekcie 38-latka udała się do swojego banku, gdzie według polecenia dzwoniącej miała sprawdzić pracownika banku czy jest uczciwy. Następnie w bankomacie wpłaciła jeszcze na wskazane konto 4 tys. zł. Wtedy dopiero zrozumiała, iż padła ofiarą oszustki. W sumie straciła 24 tys. zł.