"To jest problem systemowy". Były minister reaguje na materiał Polsat News

2 dni temu

- Nikt nie będzie niczego zamiatał pod dywan, tak jak było w przypadku Wrocławia i szeregu innych wydarzeń. Problem jest systemowy - powiedział w "Graffiti" były szef MSWiA Bartłomiej Sienkiewicz. To reakcja na ujawnione przez Polsat News nagranie z tragicznej w skutkach interwencji policji w Inowrocławiu. 27-latek, zdaniem biegłych, zmarł przez "niedopuszczalne" zachowania mundurowych.

- Moim zdaniem to jest problem systemowy. To jest problem szkolenia, które zostało zarzucone. Przez osiem lat policja była adekwatnie pod kloszem politycznym - powiedział były szef MSWiA Bartłomiej Sienkiewicz.

Polityk przypomniał, iż przed laty dochodziło do "innych drastycznych przypadków, które skończyły się śmiercią". - Prokuratura adekwatnie nie fatygowała się, żeby cokolwiek zrobić - mówił.

Były minister reaguje na materiał Polsat News: Problem jest systemowy

- Rożnica między tamtymi wypadkami, a tym polega na tym, iż obydwaj funkcjonariusze, którzy się tego dopuścili, są w areszcie. To jest ta różnica podstawowa. To sąd będzie tę sprawę rozstrzygał. Nikt nie będzie niczego zamiatał pod dywan, tak jak było w przypadku Wrocławia i szeregu innych wydarzeń. Problem jest systemowy. Wierzę w to, iż pan minister spraw wewnętrznych i komendant główny policji stopniowo będą odzyskiwać policję z rąk praktyk, które są absolutnie niedopuszczalne - powiedział Bartłomiej Sienkiewicz.

ZOBACZ: Zginął podczas miejskiej uroczystości. Policjanta przygniotła choinka

Zdaniem obecnego eurodeputowanego KO "skuteczny proces leczenia powinien potrwać maksymalnie dwa lata". - Przy jakiś sytuacjach nadzwyczajnych może rok, półtora - dodał.

Inowrocław. Michał Sylwestruk zmarł po interwencji policji. Polsat News ujawnia nagranie

- To morderstwo z premedytacją, ze szczególnym okrucieństwem. To wygląda tak, jakby to nie byli funkcjonariusze, tylko jacyś najemnicy, którzy wchodzą do domu, załatwiają gościa i wychodzą - mówi Maciej Sylwestruk, ojciec 27-letniego Michała z Inowrocławia.

Młody mężczyzna, zdaniem biegłych, zmarł przez "niedopuszczalne" zachowania policjantów. Zakuty w kajdanki 27-latek był kilkukrotnie porażony taserem, kopany w głowę oraz duszony.

Dziennikarz Polsat News Jacek Smaruj dotarł do nagrań, które pokazują cały przebieg tragicznej w skutkach interwencji.

WIDEO: Minister tłumaczy powody wycinki drzew. "Pewne koszty należy ponieść"
Idź do oryginalnego materiału