Prezydent Stanów Zjednoczonych zasugerował, iż przestępczość w Waszyngtonie można by było wyeliminować całkowicie, gdyby do statystyk policyjnych nie wliczały się "rzeczy, które dzieją się w domach". Komentatorzy piszą o bagatelizowaniu przez Donalda Trumpa przemocy domowej. Co powiedział?