TERAZ! Strzelanina podczas interwencji służb. Są ofiary śmiertelne

6 godzin temu
Zdjęcie: TERAZ! Strzelanina na ulicy Sadowej w Sanoku


Jak informuje portal Korso Sanockie, dziś na ulicy Sadowej w Sanoku doszło do niebezpiecznej sytuacji.

Ze wstępnych informacji wynika, iż miała tam miejsce strzelanina. Na terenie pobliskiej szkoły lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR).

Na tę chwilę brak jest szczegółowych informacji, a nasi dziennikarze już działają na miejscu, zbierając dane, które będziemy na bieżąco przekazywać. Wszyscy czekają na oficjalne komunikaty służb.

Artykuł w trakcie aktualizacji.

Aktualizacja z godz. 11.20

Na osiedlu Wójtostwo w Sanoku doszło do poważnego incydentu, który wstrząsnął lokalną społecznością. Zgodnie ze wstępnymi, nieoficjalnymi informacjami, mężczyzna miał zaatakować funkcjonariuszy służb mundurowych ostrym narzędziem, najprawdopodobniej maczetą.

Jak udało nam się ustalić, podczas interwencji policjanci byli zmuszeni oddać strzały ostrzegawcze. Na miejsce natychmiast skierowano dodatkowe patrole oraz służby ratunkowe. Z relacji świadków wynika, iż mężczyzna, który miał zaatakować policjantów i strażaka, zginął na miejscu. Wcześniej, według niepotwierdzonych informacji, miał zabić swoją matkę.

Dalsze ustalenia wskazują na to, iż jeden ze strażaków został poważnie ranny w wyniku ataku i został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Rzeszowie. Kolejne Zespoły Ratownictwa Medycznego również zostały wysłane na miejsce.

Nasi dziennikarze są na miejscu i będziemy na bieżąco informować o szczegółach tego tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło mieszkańcami Sanoka. Na chwilę obecną nie mamy pełnych informacji na temat okoliczności i przyczyn tej tragedii.

Aktualizacja z godz. 11.40

Policjanci otrzymali informację o agresywnym mężczyźnie, który zamknął się ze swoją matką w jednym z mieszkań w Sanoku. Z uwagi na to, iż w mieszkaniu włączył się czujnik gazu, istniało podejrzenie, iż mógł odkręcić kurki z gazem, dlatego podjęto decyzję o wejściu do środka.

Agresywny mężczyzna zaatakował ostrym narzędziem dwóch policjantów oraz strażaka. Policjanci użyli ŚPB, jednak te środki nie skutkowały, użyli broni służbowej. Mimo reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować. W mieszkaniu policjanci znaleźli ciało kobiety. Na miejscu realizowane są czynności.

Idź do oryginalnego materiału