Tatuaż jako dokument epoki. Nowa książka Matta Loddera w ofercie wydawniczej

miastoiludzie.pl 2 godzin temu

Nakładem wydawnictwa Insignis ukazała się w Polsce książka „Ludzie malowani. Historia ludzkości w 21 tatuażach” autorstwa dr. Matta Loddera – brytyjskiego historyka sztuki i jednego z najważniejszych badaczy dziejów tatuażu.

To obszerna, oparta na źródłach publikacja, która pokazuje tatuaż nie jako modę czy subkulturę, ale jako trwały element historii człowieka, obecny w niemal każdej epoce i kulturze.

Punktem wyjścia dla autora jest przekonanie, iż tatuaż przez długi czas pozostawał poza głównym nurtem badań historycznych. Jeszcze w 1881 roku brytyjski „Saturday Review” pisał, iż tatuowanie jest sztuką pozbawioną historii i iż nikt nie poświęcił życia badaniu jej rozwoju. Książka Loddera jest polemiką z tym stwierdzeniem i próbą uzupełnienia tej luki – poprzez historie konkretnych ludzi i konkretnych tatuaży.

Autor prowadzi czytelnika przez ponad pięć tysięcy lat dziejów. Najstarszym punktem odniesienia są tatuaże Ötziego, prehistorycznego „człowieka lodu”, którego zmumifikowane ciało odnaleziono w Alpach w 1991 roku. Odkrycia dokonane na jego skórze dostarczyły naukowcom dowodów na to, iż tatuowanie było praktykowane już w epoce miedzi i mogło mieć znaczenie lecznicze, rytualne lub symboliczne.

Na kolejnych kartach książki pojawiają się przedstawiciele bardzo różnych światów: syberyjskie księżniczki, chińscy generałowie, europejscy arystokraci, marynarze, przestępcy, artyści i osoby funkcjonujące na marginesie społeczeństwa. Tatuaże, które nosili, bywały wyrazem wiary, lojalności, buntu, miłości albo przynależności, ale niekiedy także narzędziem przemocy, kontroli i wykluczenia.

Jedną z opisywanych postaci jest Arnaq, kobieta wytatuowana zgodnie z tradycjami kulturowymi i religijnymi XVI-wiecznej Kanady. W innym rozdziale Lodder przywołuje historię Horace’a Ridlera, który w Londynie lat 30. XX wieku wytatuował niemal całe ciało i uczynił z tego źródło utrzymania, występując publicznie jako „człowiek-zebra”. Autor pokazuje, iż tatuaż bywał zarówno osobistą decyzją, jak i reakcją na realia ekonomiczne, społeczne czy polityczne danej epoki.

W książce pojawiają się również mniej oczywiste wątki: tatuaże wykonywane w celach szpiegowskich, znaki służące identyfikacji lub stygmatyzacji, a także takie, które miały charakter przymusowy. Lodder nie idealizuje historii tatuażu – pokazuje ją jako zjawisko wielowymiarowe, uwikłane w relacje władzy, kolonializmu, norm społecznych i zmieniających się definicji „normalności”.

„Ludzie malowani” opierają się na szerokim materiale archiwalnym, w tym na dokumentach i źródłach wizualnych, które dotąd nie były publikowane. Autor łączy perspektywę historyczną z analizą kulturową, skupiając się przede wszystkim na tradycji zachodniej od XVII wieku do współczesności, ale sięgając również po przykłady z innych kręgów cywilizacyjnych.

Dr Matt Lodder jest starszym wykładowcą historii i teorii sztuki na Uniwersytecie Essex. Od lat zajmuje się badaniem tatuażu jako zjawiska kulturowego i artystycznego. Publikował m.in. w „The Guardian” i „History Today”, prowadził wykłady gościnne w muzeach na całym świecie, a w latach 2017–2020 był kuratorem dużej wystawy „British Tattoo Art Revealed”, prezentowanej w wielu miastach Wielkiej Brytanii.

Nowa książka wydana przez Insignis to propozycja nie tylko dla osób zainteresowanych tatuażem, ale także dla czytelników szukających nieoczywistej historii społecznej i kulturowej. Lodder pokazuje tatuaż jako zapis ludzkich losów – ślad indywidualnych wyborów, ale też epok, w których przyszło tym ludziom żyć.

(Smol)

Idź do oryginalnego materiału