W piątek (17.01) wieczorem w Tarnowie dało się słyszeć potężny huk, który wzbudził niepokój wśród mieszkańców. Odgłos był na tyle głośny, iż wiele osób wybiegło na ulice, zastanawiając się, co mogło się wydarzyć.
Tymczasem Straż Pożarna, poinformowała nas, iż nie odnotowano żadnych zgłoszeń o poważnych zdarzeniach. „Na ten moment nie mamy informacji o żadnych niebezpiecznych sytuacjach” – powiedział Radiu RDN Małopolska oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie.
Nieoficjalnie mówi się jednak, iż huk mógł pochodzić z terenów Grupy Azoty, jednego z największych zakładów chemicznych w Polsce. Według wstępnych spekulacji mogło dojść do niewielkiego wybuchu pyłu węglowego, który jest wykorzystywany w procesach technologicznych zakładu.
Jak podają nieoficjalne źródła, zdarzenie miało być niegroźne i nie spowodowało żadnych strat ani zagrożenia dla mieszkańców.