Policja i Państwowa Straż Pożarna, działając pod nadzorem MSWiA, prowadzą czynności związane ze znalezieniem czterech niezidentyfikowanych obiektów powietrznych na terenie kraju. Do zdarzeń doszło w miniony weekend – 20 i 21 września – w powiatach kętrzyńskim, białobrzeskim, siedleckim oraz zamojskim.
Pierwsze zgłoszenie z Warmii i Mazur
W sobotę 20 września około godziny 14:00 mieszkaniec gminy Korsze (pow. kętrzyński) powiadomił służby o nieznanym obiekcie znalezionym na polu, zaledwie 50 metrów od zabudowań. Na miejsce skierowano policję i straż pożarną, a działania nadzorował prokurator wojskowy z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Kolejne znaleziska w Mazowieckiem i na Lubelszczyźnie
Następnego dnia rano, 21 września, trzy podobne zgłoszenia wpłynęły z innych regionów kraju:
Biała Góra (pow. białobrzeski, Mazowsze) – w lesie, 6 km od zabudowań, odnaleziono szczątki nieustalonego obiektu powietrznego. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Grójcu.
Wodynie (pow. siedlecki, Mazowsze) – około 1 km od zabudowań mieszkańcy odkryli części niezidentyfikowanego obiektu. Czynności prowadzi Prokuratura Rejonowa w Siedlcach.
Sulmice (pow. zamojski, Lubelszczyzna) – około 1,5 km od najbliższych domostw natrafiono na kolejny obiekt powietrzny. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Zamościu.
We wszystkich przypadkach teren został zabezpieczony, a działania koordynują również Żandarmeria Wojskowa oraz specjaliści badający obiekty pod kątem ewentualnych substancji chemicznych i radiologicznych.
Możliwy związek z rosyjskimi dronami
Służby nie wykluczają, iż znaleziska mogą mieć związek z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Do incydentu doszło w nocy z 9 na 10 września, kiedy to – w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę – Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych odnotowało kilkukrotne wtargnięcia w polską przestrzeń powietrzną.
Do tej pory na terytorium Polski potwierdzono odnalezienie łącznie 18 dronów w różnych miejscowościach, m.in. w Czosnówce, Krzywowierzbie-Kolonii, Nowym Mieście nad Pilicą czy Zamościu.
Dalsze działania
Prokuratury i Żandarmeria Wojskowa kontynuują postępowania, a Państwowa Straż Pożarna prowadzi szczegółowe badania znalezisk. Celem jest potwierdzenie, czy zabezpieczone obiekty są elementami rosyjskich dronów oraz czy stanowią jakiekolwiek zagrożenie dla mieszkańców.
źródło: MSWiA