

W nocy z niedzieli na poniedziałek 17 lutego w gminie Barłogów Kościelny w województwie podlaskim spadł tajemniczy balon, do którego była przyczepiona paczka. Służby uspokajają, iż nie ma żadnych powodów do niepokoju.
Balon przy granicy z Polską. Nowe informacje
Na miejsce zostali wysłani funkcjonariusze z Augustowa. Gdy policjanci dotarli w miejsce, gdzie spadł balon, dostrzegli zaparkowanego peugeota, a w oddali idącego mężczyznę. W rozmowie z przedstawicielami służb tłumaczył, iż „chciał tylko kupić samochód”.
Szybko okazało się, iż prawdziwy cel jego podróży był zupełnie inny. 37-latek miał bowiem włączony lokalizator, który wskazywał mu dokładne miejsce lądowania balonu z paczką. W związku z tym mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty sprowadzenia nielegalnego towaru i uchylania się od opodatkowania.
1500 paczek papierosów w rękach policji
Z informacji przekazanych przez augustowską policję wynika, iż w ręce służb trafiło 1500 paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Gdyby zostały one wprowadzone na rynek, Skarb Państwa straciłby blisko 40 tysięcy złotych z tytułu niezapłaconych podatków.
Czytaj też:
37-latka zaginęła w walentynki. Choruje na rzadką chorobęCzytaj też:
Nowe informacje w sprawie mordu na plebanii w Kłobucku. Zatrzymano byłego policjanta