Tajemnicze loty z Chin do Iranu. Boeingi znikają nad Bliskim Wschodem

5 godzin temu

Trzy Boeingi 747 Cargo z Chin do Luksemburga w tajemniczych okolicznościach zniknęły z radarów nad terytorium Iranu - podają dziennikarze "The Telegraph". Tego typu samoloty często są używane przez wojsko do transportu uzbrojenia. Eksperci są zdania, iż komunistyczne władze mogą potajemnie wspierać militarnie reżim ajatollahów.

Kilkadziesiąt godzin po ataku Izraela na Iran z chińskich lotnisk zaczęły kolejno startować Boeingi 747 Cargo, których zarejestrowanym lotniskiem docelowym był Luksemburg. Wszystkie trzy maszyny wylatujące dzień po sobie zniknęły z radarów nad terytorium Iranu - podają dziennikarze "The Telegraph".

Niespokojnie na Bliskim Wschodzie. Chińskie samoloty kierują się do Iranu

Z trasy lotów na stronie Flightradar24 widać, iż samoloty najpierw udały się na północny-zachód Chin, następnie skierowały się nad terytorium Kazachstanu, Uzbekistanu i Turkmenistanu, po czym zniknęły nad Iranem. Przestrzeń powietrzna tego kraju jest zamknięta od sobotniego poranka.

ZOBACZ: Izrael, by wygrać z Iranem, potrzebuje bomby GBU-57

Zdaniem Andrea Ghiselli z brytyjskiego University of Exeter, "powodem, dla którego przeloty te przyciągają uwagę jest to, iż Chiny mogą usiłować pomóc Iranowi". Dziennikarze przypominają, iż obydwa kraje są strategicznymi partnerami zjednoczonymi w swojej wrogości do USA, a reżim w Teheranie jest jednym z głównych dostarczycieli ropy naftowej dla Pekinu. Z tego powodu komunistyczne władze szukają sposobów na wsparcie obecnych władz.

- Upadek obecnego reżimu byłby poważnym ciosem (dla Pekinu - red.) i spowodował znaczną niestabilność w regionie, zagrażając chińskim interesom - powiedział Ghiselli, dodając, iż znajdujący się w trudnej sytuacji reżim w Teheranie z pewnością oczekuje na pomoc z zewnątrz.

Relacje Iran-Chiny. Strategiczne partnerstwo skierowane przeciwko USA

Komunistyczny reżim wielokrotnie wspierał już Iran pomimo międzynarodowych sankcji, m. in. dostarczając tysiące ton materiałów, które mogły być użyte do budowy bomb atomowych. Pekin wysyłał również komponenty do dronów opisane jako "części do turbin wiatrowych". W ubiegłym roku natomiast usiłowano wysłać drony wojskowe o wartości 1 mld dolarów do Libii, używając do tego celu fikcyjne firmy zarejestrowane w Wielkiej Brytanii.

ZOBACZ: Iran ogłasza wielki sukces. Media: Izraelski F-35 został zestrzelony

Pomimo tego, prawdopodobieństwo bezpośredniego wsparcia nie jest jednak zbyt duże, ponieważ Chiny ryzykowałyby zaognienie relacji z USA, które i tak są już w złym stanie. Tym bardziej, iż prezydent Trump zasugerował, iż jego kraj może włączyć się do konfliktu Izrael-Iran.

WIDEO: Katastrofa samolotu w Indiach. Na pokładzie znajdowały się 242 osoby
Idź do oryginalnego materiału