Tajemnica zabójstwa właściciela stacji paliw. Śledczy rozwiewają wątpliwości. "Dowody wskazują to jednoznacznie"

Zdjęcie: Trwa śledztwo w sprawie zabójstwa właściciela stacji w Mrozach na Mazowszu (zdj. ilustracyjne)


Właściciel stacji paliw, 51-letni Dariusz P., zginął od kilkudziesięciu ciosów młotkiem w twarz w swoim domu w Mrozach — ustalił Onet. O dokonanie tej zbrodni podejrzewana jest jego żona. Pojawiły się jednak spekulacje, iż ojca mógł zabić jego 24-letni syn, z zemsty za rzekomy romans z jego partnerką, a matka miała wziąć winę na siebie. Śledczy zaprzeczają. Z nagrań monitoringu wynika, iż nie było go w tym czasie w domu. Prokuratura w rozmowie z Onetem ujawnia nieznane do tej pory okoliczności tego zabójstwa.