Na jaw wychodzą kolejne szczegóły dotyczące zbrodni w Starej Wsi. To właśnie tam 57-letni Tadeusz Duda miał zabić córkę i zięcia. W momencie tragedii w domu była także roczna córka pary. Dziewczynce nie stała się krzywda.
Na wieść o śmierci córki i jej partnera bardzo emocjonalnie zareagowała jego żona. – Mówią, iż miała zemdleć z tego wszystkiego – przyznał w rozmowie z Onetem jeden z mieszkańców wsi.
Więcej informacji wkrótce...