Szwecja: Rząd zaniepokojony „naiwnością” policji. Powiązania z gangami

2 tygodni temu

Po wykryciu w toku dziennikarskiego śledztwa powiązań między gangami a byłymi policjantami wciąż pracującymi dla państwowych agencji komendant główny szwedzkiej policji przyznał, iż służby były „naiwne”. Niepokój wyraził także rząd.

Dochodzenie przeprowadzone przez szwedzką ogólnokrajową gazetę „Dagens Nyheter”, której wyniki opublikowano w niedzielę (28 kwietnia), ujawniło, iż zwolnieni funkcjonariusze policji podejrzani o ujawnianie informacji gangom przestępczym znaleźli zatrudnienie w innych agencjach rządowych, takich jak Sąd Administracyjny i Agencja Ubezpieczeń Społecznych.

– W przeszłości byliśmy prawdopodobnie dość naiwni – oceniła we wczorajszym (29 kwietnia) oświadczeniu dla mediów komisarz krajowej policji Petra Lundh.

– Oczywiście funkcjonariusze policji nie mogą mieć kontaktów z przestępcami z gangów – dodała.

Od 2018 roku miało dojść do ponad 500 wycieków informacji z policji do gangów. Co więcej, ponad 30 policjantów zidentyfikowano jako stanowiących potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa. Ze śledztwa dziennikarskiego wynika, iż przecieki miały miejsce regularnie.

– Rozumiem, iż społeczeństwo nie cieszą takie doniesienia. Rozumiem też, iż takie sprawy podważają publiczne zaufanie – podkreśliła Lundh w rozmowie ze szwedzką agencją prasową TT.

Jednym z najbardziej znamiennych przypadków powiązań między policjantami i gangami był przypadek pewnej śledczej, która była w związku z kuzynem Rawy Madżida, lidera międzynarodowej siatki przestępczej Foxtrot z bazą w Szwecji.

Śledcza zrezygnowała ze stanowiska podczas dziennikarskiego dochodzenia i znalazła pracę w Szwedzkiej Krajowej Radzie ds. Zapobiegania Przestępstwom, rządowej agencji podlegającej ministerstwu sprawiedliwości, która zajmuje się badaniami w obszarze zapobiegania przestępczości i wspiera różne inicjatywy na rzecz jej przeciwdziałania.

W radzie wspomniana śledcza pracowała nad projektem na rzecz walki z przestepczoscia zorganizowana i podczas tej pracy ponownie związała się z siatką przestępczą.

Według dochodzenia „DN” wycieki z policji zbiegły się w czasie co najmniej z czterema atakami terrorystycznymi, w których byli ranni lub zabici.

– Nie wiadomo, czy istnieje jakieś powiązanie między jednym a drugim, ale jeżeli istnieje, to sprawa jest szalenie poważna – stwierdziła Lundh podczas konferencji prasowej.

Szwedzki premier Ulf Kristersson ocenił doniesienia o powiązaniach między policją a gangami jako „bardzo niepokojące”.

– Jest wiele ogromnych zagrożeń, a jednym z nich jest spadek zaufania do policji. Ludzie będą myśleli, iż wymiar sprawiedliwości zinfiltrowała mafia. To jest bardzo poważne (zagrożenie – red.), któremu musimy zaradzić – zaznaczył.

Nie chciał jednak posuwać się do stwierdzenia, iż wykryte związki między policjantami a przestępcami stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

– W oparciu o posiadane przez nas informacje nie mogę tego powiedzieć, ale samo podejrzenie, iż takie powiązania istnieją, są szkodliwe dla takiego organu jak policja – stwierdził premier.

Dodał, iż jest otwarty na zmiany w systemie rekrutacji policjantów i przeprowadzania kontroli, jeżeli takowe okażą się konieczne.

Idź do oryginalnego materiału