Szwecja zatrzymała się na chwilę, aby uczcić pamięć Polaka, który został zastrzelony w Sztokholmie. Premier Ulf Kristersson osobiście złożył kwiaty na miejscu zdarzenia, przejściu pod wiaduktem. 39-latek stracił życie w środę, kiedy zwrócił uwagę grupie młodzieży. Do tej tragedii doszło w dzielnicy Skarholmen, kiedy mężczyzna był w drodze na basen ze swoim 12-letnim synem.