REKLAMA
Czym są prądy wsteczne?"Prąd wsteczny pojawia się wszędzie tam, gdzie fale załamują się. Płynie do tyłu, a więc od brzegu w głąb morza. jeżeli chcący wykąpać się w morzu plażowicz znajdzie się pod jego wpływem, to zostaje porwany w głąb akwenu, na głębsze wody, gdzie grozi mu utonięcie" - czytamy na stronie Gov.pl. "Prąd przemieszcza się zwykle z prędkością 1 metra na sekundę, ale przy sprzyjających warunkach może osiągać choćby 2,5 metra na sekundę, nie dając możliwości porwanej osobie na wydostanie się z niego. Niestety, z tego powodu to najczęstsza przyczyna utonięć w Bałtyku" - wskazują eksperci. "Aby wydostać się z prądu, pod żadnym pozorem nie można płynąć zgodnie z nim (w kierunku plaży), a tym bardziej pod niego, tylko uciekać na boki, gdzie przemieszczają się tradycyjne prądy zmierzające ku brzegowi. To jedyna szansa na uniknięcie najgorszego" - radzą.
Zobacz wideo
"Młodość nie zwalnia z myślenia". Spot edukacyjny pomorskiej policji
Utonięcia w PolsceWedług stanu na 16 sierpnia w Polsce utonęło w tym miesiącu 19 osób. W lipcu doszło do 52 utonięć, a w czerwcu - 31. Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji radzi, by korzystać wyłącznie ze strzeżonych kąpielisk i nie wchodzić do wody pod nieobecność ratowników. "Nigdy nie wchodź do wody po spożyciu alkoholu. Obniża on refleks, powoduje zaburzenia równowagi i często jest bezpośrednią przyczyną utonięć; nie skacz do nieznanych, niesprawdzonych miejsc - ryzyko urazu jest wtedy bardzo wysokie; nie przeceniaj swoich umiejętności pływackich i unikaj ryzykownych zachowań" - czytamy w poradniku. Czytaj również: "Wypadek na A1. To odkryli biegli w aucie Sebastiana M. Wyciekł fragment aktu oskarżenia". Źródła: Żuławy TV, Gov.pl, Policja.pl