Szkocja pożegnała zmarłego strażaka

1 rok temu

Tysiące osób pożegnało dzisiaj w Edynburgu strażaka Barry’ego Martina, który zmarł pod koniec stycznia w wyniku odniesionych obrażeń podczas akcji.

Do zdarzenia doszło podczas akcji gaszenia pożaru, który wybuchł w dawnym domu towarowym w Edynburgu. W kulminacyjnym momencie w działaniach brało udział stu strażaków.

W trakcie akcji rannych zostało pięciu strażaków, jednym z nich był 38-letni strażak Barry Martin. Trafił do szpitala w stanie krytycznym, pomimo udzielonej pomocy zmarł.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się dzisiaj w Edynburgu.

Kondukt żałobny przemaszerował spod strażnicy, w której służył Barry Martin do katedry św. Idziego. Strażaka żegnały setki strażaków i tysiące mieszkańców. Flagi zostały opuszczone do połowy masztu.

Miał 38 lat. Osierocił dwóch synów.

The funeral cortège of brave firefighter Barry Martin has just gone up the street. Incredibly sad and heartbreaking. Such an awful day for his family, friends, colleagues and the fire service. God bless them all pic.twitter.com/FYJBnSykQF

— Matt Donlan (@MrMattDonlan) February 17, 2023

A fire engine leads the funeral cortège carrying Barry Martin up the Royal Mile to St Giles Cathedral. There’s hundreds here including his colleagues lining the streets. #HeartNews
pic.twitter.com/pcVyJUUxsq

— Heart Scotland News (@HeartScotNews) February 17, 2023

Firefighters are lining The Royal Mile awaiting the funeral cortège of their colleague Barry Martin pic.twitter.com/JwGFGgt09N

— Edinburgh Reporter (@EdinReporter) February 17, 2023

The coffin is carried by Barry Martin’s colleagues into St Giles pic.twitter.com/LRozvGaouW

— Edinburgh Reporter (@EdinReporter) February 17, 2023
Idź do oryginalnego materiału