Szef MSWiA: granice Litwy i Łotwy muszą być tak szczelne jak granica polsko-białoruska

nszzp.pl 1 dzień temu

Trzeba zrobić wszystko, żeby granice Litwy i Łotwy były tak szczelne, jak granica polsko-białoruska. Wtedy nie będzie żadnego problemu na granicy polsko-niemieckiej - ocenił w rozmowie z agencjami PAP, DPA, AFP i BNS szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że wspólne kontrole polsko-niemieckie nie są teraz dobrym pomysłem.

Czy po kilkunastu godzinach od wprowadzenia kontroli na granicach z Niemcami i Litwą możemy mówić już o pierwszych wnioskach i danych z przejść granicznych? Widzieliśmy w nocy z niedzieli na poniedziałek, że już po kilku minutach na granicy polsko-litewskiej zatrzymany został kurier przewożący migrantów.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak: Pierwsze doświadczenia pokazują, że cała akcja przebiega bardzo sprawnie, że nie wpływa na płynność ruchu wjazdowego do Polski, i że funkcjonariusze realizują założenia. To znaczy, że ich celem jest walka z nielegalną migracją. To połączenie Niemiec z Litwą nie jest w tym przypadku bezcelowe. Problemem dla Niemiec przez ostatnie lata są nielegalni migranci, którzy przenikali przez granicę polsko-białoruską. Gdy ją uszczelniliśmy, migranci przenikają przez Litwę i Łotwę do Polski, kierując się do Niemiec. Przykład, o którym pan mówi, jest idealną ilustracją tezy, która legła u podstaw wprowadzenia kontroli. Czwórka Afgańczyków, która kilka miesięcy temu nie przeszła przez zaporę z Polską, przedostała się na północ, czy - jak uważamy - była tam przekierowana przez białoruskie służby i próbowała wjechać do Polski. Oni próbowali wjechać moment przed wprowadzeniem kontroli, tak jakby chcieli zdążyć, jeszcze zanim te kontrole będą wprowadzone, ale funkcjonariusze już byli na granicy. Czyli mamy i kuriera - przemytnika ludzi - i tę czwórkę ujętą.

Więcej na infosecurity24.pl

Idź do oryginalnego materiału