Szczęśliwy finał poszukiwań 46-latka. W akcji pies tropiący

2 godzin temu

Wyszedł z domu w bardzo złym stanie psychicznym, a zaniepokojona rodzina zaalarmowała policjantów. W akcję poszukiwawczą 46-latka z powiatu kazimierskiego zaangażowali się policjanci, strażacy OSP oraz ratownicy PCK. Na szczęście mężczyzna znalazł się cały i zdrowy.

Zgłoszenie trafiło do mundurowych wczoraj, 7 października przed godziną 15.

– 77-latka zgłosiła do służb ratunkowych, iż jej 46-letni syn, będący w kryzysie emocjonalnym oddalił się z miejsca zamieszkania. Policjanci natychmiast wszczęli poszukiwania za mężczyzną. Już po godzinie 18, policjant wraz z psem tropiącym, podjął pracę węchową i ujawnił osobę poszukiwaną – przekazuje asp. Iwona Paluch z KPP w Sandomierzu.

Mężczyzna został odnaleziony w okolicach wału Wiślanego, kilka metrów od brzegu Wisły i około kilometra od miejsca zamieszkania. Trafił pod opiekę lekarzy.