Rodzina zabitego szefa policji z Belize nadinspektora Henry'ego Jemmotta jest oburzona. Ich zdaniem synowa miliardera Jasmie Hartin wywinęła się od odpowiedzialności za łatwo i w dodatku zaczęła promować się na śmierci zabitego. Już zaczęła udzielać wywiadów i kręcić dokumenty o całej sytuacji. Kara wydaje się śmiesznie niska.