Świąteczny wyjazd? Nie zaproś włamywacza do środka! Dowiedz się jak zabezpieczyć dom

1 godzina temu

Wigilia w górach, święta u rodziny na drugim końcu Polski czy szybki wypad na narty – grudniowe wyjazdy to dla wielu z nas czas upragnionego relaksu. Niestety, puste domy i mieszkania to również „sezon łowiecki” dla włamywaczy. Aby po powrocie zastać dom w nienaruszonym stanie, warto wziąć sobie do serca najnowsze przestrogi policji. Jak nie stać się łatwym celem?

Złodziej nie lubi światła i czujnych sąsiadów

Policjanci przypominają: złodziej to profesjonalista w typowaniu ofiar. Najczęściej wybiera domy usytuowane na uboczu, nieoświetlone i takie, które na pierwszy głoś sprawiają wrażenie opuszczonych.

  • Zainwestuj w pozory: choćby jeżeli nie masz zaawansowanego systemu monitoringu, najważniejsze jest oświetlenie. Włamywacze unikają miejsc, w których mogą zostać łatwo zauważeni. Inteligentne gniazdka sterujące lampami (symulujące obecność) to dziś tani i skuteczny sposób na odstraszenie nieproszonych gości.
  • Mechaniczne bariery: Atestowane zamki, rolety antywłamaniowe czy wzmocnione ościeżnice to przeszkody, które często zniechęcają przestępcę – czas potrzebny na ich pokonanie drastycznie zwiększa ryzyko wpadki.

Cukiernica to nie sejf! Gdzie nie chować oszczędności?

Wiele osób wciąż wierzy w „sprytne” skrytki, które dla doświadczonego włamywacza są… pierwszym punktem na liście do sprawdzenia.

Policyjna przestroga: Szafa z bielizną, doniczka z kwiatami, przestrzeń między książkami czy klasyczna cukiernica – to miejsca, które złodziej sprawdza niemal odruchowo.

Jeśli posiadasz większą ilość gotówki lub cenną biżuterię, najrozsądniejszym rozwiązaniem na czas wyjazdu jest zdeponowanie ich w banku. Pamiętaj, iż domowy „schowek” rzadko kiedy okazuje się skuteczny przeciwko komuś, kto żyje z przeszukiwania cudzych mieszkań.

Najlepszy alarm? Zaufany sąsiad

W dobie nowoczesnych technologii wciąż nic nie zastąpi czujnego oka sąsiada. Dobra relacja z osobą zza ściany lub zza płotu to najtańszy i jeden z najskuteczniejszych systemów bezpieczeństwa.

  • Poproś sąsiada, by wybrał ulotki i korespondencję ze skrzynki (ich nadmiar to jasny sygnał: „nikogo nie ma w domu”).
  • Zaproponuj, by wieczorem na chwilę zaświecił światło lub otworzył okno.
  • Taka „inscenizacja życia” skutecznie zdezorientuje kogoś, kto od kilku dni obserwuje Twój dom.

Pułapka mediów społecznościowych: Zdjęcie z lotniska poczeka

To błąd, który popełniamy najczęściej. Chcemy podzielić się euforią z wyjazdu, wrzucając zdjęcie z terminala lub oznaczając się w modnym kurorcie. Pamiętaj: złodzieje też mają internet. Informując wszystkich o tym, iż właśnie wyjechałeś na tydzień, dajesz przestępcom zaproszenie z dokładną datą Twojego powrotu. Najbezpieczniej jest publikować relacje z wyjazdów już po powrocie do domu.

Podsumowanie: Lista kontrolna przed wyjściem

Zanim zamkniesz drzwi i przekręcisz klucz, upewnij się, że:

  1. Wszystkie okna (również piwniczne i dachowe) są domknięte.
  2. Kurki z wodą i gazem są zakręcone (bezpieczeństwo to nie tylko ochrona przed złodziejem!).
  3. Wartościowe przedmioty nie leżą na widoku (np. przez okno tarasowe).
  4. Klucze zapasowe nie leżą pod wycieraczką ani w doniczce (złodzieje sprawdzają to w 3 sekundy).

Policja zapewnia, iż w okresie świątecznym funkcjonariusze będą częściej patrolować osiedla i trasy wyjazdowe, ale bezpieczeństwo zaczyna się od naszej czujności. Niespodzianki na wyjeździe? Tylko te pozytywne!

Idź do oryginalnego materiału