Strzelanina w Sanoku! Dwie osoby nie żyją

3 godzin temu

Podkarpacka policja podaje:

Policjanci otrzymali informację o agresywnym mężczyźnie, który zamknął się ze swoją matką w jednym z mieszkań w Sanoku. Z uwagi na to, iż w mieszkaniu włączył się czujnik gazu, istniało podejrzenie, iż mógł odkręcić kurki z gazem, dlatego podjęto decyzję o wejściu do środka. Agresywny mężczyzna zaatakował ostrym narzędziem dwóch policjantów oraz strażaka.

Po przybyciu na miejsce, wspólnie z policja dokonano interwencji poprzez siłowe otwarcie mieszkania. Po wyważeniu drzwi mężczyzna znajdujący się wewnątrz mieszkania zaatakował funkcjonariuszy. W wyniku tego ataku poszkodowani zostali zarówno policjanci jak i strażak. o ile chodzi o stan policjantów, nie mam wiedzy. Strażak z JRG ma ranę ciętą tułowia oraz ranę ręki. Około 40 minut temu strażak został Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym zabrany z miejsca do szpitala w Rzeszowie. Był przytomny – powiedział portalowi nowiny24.pl starszy kapitan Paweł Giba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku.

Policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego, jednak te środki nie skutkowały, użyli broni służbowej. Mimo reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować. W mieszkaniu policjanci znaleźli ciało kobiety. Na miejscu realizowane są czynności.

źr. Podkarpacka Policja, Nowiny

Idź do oryginalnego materiału