Strzelanina w Austrii. Trwa akcja policji. Nie żyje 10 osób

4 dni temu
Strzelanina w szkole w mieście Graz na południowym wschodzie Austrii. Budynek ewakuowano. Zginęło co najmniej 10 osób. Wśród ofiar jest napastnik, który był uczniem szkoły.
Strzelanina w szkole w Austrii
W szkole w Grazu stolicy Styrii doszło do strzelaniny. Z pierwszych informacji wynikało, iż zginęła jedna osoba, potem liczba ofiar gwałtownie wzrastała. Po godzinie 13:00 austriackie media informowały, iż zginęło 10 osób. Rannych zostało kilkadziesiąt osób. Do szpitali trafiło 28 osób, stan czterech z nich jest krytyczny. Akcję na miejscu strzelaniny prowadziły oddziały specjalne policji. Napastnik to prawdopodobnie uczeń tej placówki - BORG Dreierschuetzengasse. Miał popełnić samobójstwo, a jego ciało znaleziono w toalecie na terenie budynku szkoły. Według rzecznika policji Fritza Grundniga, rzeczywiście mógł on popełnić samobójstwo, ale sytuacja jest bardzo "zagmatwana".


REKLAMA


Strzelanina w szkole w Grazu. Akcja policja
Styryjska policja poinformowała w południe, iż trwa operacja, w którą zaangażowanych jest kilka patroli i jednostka specjalna Cobra. "Zagrożenie jest poważne" - dodały służby. "Powodem trwającej akcji są strzały, które padły w budynku" - poinformowała policja na X. Do akcji skierowano również policyjny helikopter.


Służby ewakuowały szkołę i wszystkie osoby przewiozły w bezpieczne miejsce zbiórki. Przed południem styryjska policja podała komunikat: "Sytuacja jest opanowana. Nie ma dalszego zagrożenia" - czytamy.


Zobacz wideo Policja zapobiegła ustawce przed meczem Polska-Mołdawia


Austria. Strzelanina w szkole w Grazu. Napastnik nie żyje
Na konferencji prasowej przed południem policja nie podała konkretnej liczby ofiar. Burmistrzyni Grazu Elke Kahr powiedziała agencji prasowej APA, iż podejrzany o przeprowadzenie zamachu w szkole również jest wśród ofiar. Rzecznik policji dodał, iż był to uczeń szkoły. Służby zaapelowały, aby nikt nie publikował żadnych zdjęć ani filmów ze strzelaniny i akcji w mediach społecznościowych, tylko udostępnił je policji.
Czytaj również: "Zmasowany atak na Kijów i Odessę. W nocy ostrzelano szpital położniczy".


Źródła:X/@PolizeiStmk, "Kronen Zeitung", ORF
Idź do oryginalnego materiału