Średnio choćby kilka razy dziennie polskie wojsko używa broni na granicy z Białorusią. Jak twierdzi MON, są to strzały ostrzegawcze, a funkcjonariusze używają gumowych kul, co jest "skutecznym elementem odstraszającym". Tylko w tym roku w bezpośrednich starciach z migrantami rannych zostało 63 żołnierzy i dziesięciu funkcjonariuszy Straży Granicznej.