"Strefy zakazane", gdzie nie ma już białych? Oto prawda o francuskich przedmieściach

2 lat temu
Państwo sięga tu najczęściej policyjną pałką, a „szumowiny” (jak mówi Le Pen) z przedmieść są wygodnymi kozłami ofiarnymi dla skrajnej prawicy.
Idź do oryginalnego materiału