Sopoccy strażnicy miejscy już korzystają z nowej aplikacji mStraż od 1 grudnia 2025 r. Dzięki niej w trakcie interwencji gwałtownie mogą zweryfikować dane kontrolowanych osób. To pierwsza taka aplikacja w Polsce. I…„(…) została stworzona na zamówienie straży gminnych (miejskich), jako mobilne narzędzie wspierające wykonywanie przez strażników ich zadań ustawowych” – czytamy na stronie mstraz.pl.Dostęp do danych z poziomu telefonu komórkowegoAplikację stworzyła Comtegra. „Jako pierwsza firma w Polsce umożliwiamy służbom miejskim dostęp do danych państwowych z poziomu telefonu komórkowego, dzięki czemu straże miejskie mogą sprawniej wykonywać swoje obowiązki” – podsumowuje Comtegra SA.mStraż jest zintegrowana z bazą PESEL. Dzięki temu każdy strażnik miejski z taką apkę może potwierdzić tożsamość kontrolowanej osoby bez wzywania na miejsce patrolu policji.PRZECZYTAJ TEŻ: Stabrów: Samochód leżał w rowie. Strażak „na wolnym” udzielił pomocy poszkodowanej– Mamy po kilkadziesiąt takich interwencji w miesiącu, a latem jeszcze więcej. I właśnie w okresie mieliśmy z tym największy kłopot, bo wtedy często dzieje się dużo i na przyjazd patrolu policji nasi ludzie czekali choćby przez godzinę. Dzięki aplikacji potwierdzanie tożsamości odbywa się od ręki i czasu nie tracimy ani my, ani policjanci, ani legitymowana osoba – mówi cytowany przez Innpoland.pl Tomasz Dusza, komendant Straży Miejskiej w Sopocie.Aplikacja była testowana w Sopocie i właśnie tam weszła do użytku w pierwszej kolejności. Docelowo jednak ma być udostępniana innym samorządom. Poza tym w projekt zaangażowany jest Ministerstwo Cyfryzacji, można więc liczyć na to, iż sprawa gwałtownie stanie się ogólnopolska.Bat na piratów drogowych i ukrywające się osoby Teraz realizowane są prace nad połączeniem jej z CEPiKiem, czyli Centralną Ewidencją Pojazdów i Kierowców oraz bazą danych osób poszukiwanych. To ważna wiadomość dla kierowców. Bo dziś strażnik miejski nie jest w stanie sprawdzić, czy ma on uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Przez to wiele osób z aktualnym zakazem unika odpowiedzialności.PRZECZYTAJ: Lublin: Kobieta w autobusie usłyszała jak oszukują studenci medycyny. Powiadomiła uczelnięZintegrowanie mStraży bazy CEPiK zmieni tę sytuację. jeżeli strażnik będzie miał do niej dostęp, to będzie mógł od razu reagować i wezwać patrol drogówki. Podobnie jest z osobami, które mają do odbycia karę więzienia. Gdyby aplikacja była połączona z bazą policyjną, to strażnik potwierdzający tożsamość takiej osoby od razu wiedziałby, iż taka osobę należy zatrzymać. – W obecnych czasach, gdy mamy do czynienia z różnymi zagrożeniami, ten system sprawi, iż mieszkańcy będą mogli czuć się bezpiecznie, a strażnicy miejscy będą mieli ułatwione zadanie, bo do bieżącej, codziennej pracy nie będą już potrzebowali pomocy policji – podkreśla cytowany przez sopot.pl Jarosław Sarna, pełnomocnik ministra cyfryzacji ds. relacji z jednostkami samorządu terytorialnego.