Strażnicy miejscy kontra szalone nastolatki

3 godzin temu
Policjanci i strażnicy miejscy zareagowali ostatnio w jednej z warszawskich szkół. W sali lekcyjnej czekała na nich wzburzona nauczycielka. Strażnicy miejscy oraz policjanci, pełniąc wspólną służbę, zostali wezwani do jednej ze szkół fryzjerskich w Warszawie. W sali numer 22 czekała na nich oburzona nauczycielka, która pilnowała, by dwie uczennice - szesnastolatka i jej o rok starsza koleżanka, nie wyszły z pomieszczenia. Co więc przeskrobały nastolatki, powodując takie poczynania u pedagożki?

To proste. Nauczycielka opowiedziała funkcjonariuszom, iż w torbach dziewczyn znalazła alkohol i ma również podejrzenia, iż starsza z nastolatek ma go też w organizmie. W torbach faktycznie coś pobrzękiwało. Gdy zawartość została ujawniona, podejrzenia się potwierdziły - w torbie szesnastolatki znaleziono trzy zamknięte butelki piwa. Siedemnastolatka za to miała w swojej jedną pełną i dwie puste. Mimo zapewnień nieletnich, iż nic nie piły i tylko przechowywały alkohol dla starszej znajomej, dalsze czynności zostały przeprowadzone.

Wezwana na miejsce 19-latka potwierdziła wersję młodszych koleżanek. Jednakże b
Idź do oryginalnego materiału