Głogowianka straciła swoje oszczędności bo uwierzyła w historię o zagrożonych pieniądzach. Kobieta za namową oszustów wzięła kredyt, wypłaciła pieniądze i przekazała je… złodziejom.Dopiero po czasie zdała sobie sprawę z tego, iż została oszukana.
Kolejna ofiara oszustów mieszka w naszym regionie. 45-laka z Głogowa odebrała telefon od osoby podającej się za pracownika banku, która poinformowała o tym, iż na dane kobiety ktoś próbuje właśnie wziąć kredyt.
– Aby wykryć sprawcę, 45-latka dała się namówić fałszywemu pracownikowi banku na wzięcie kredytu w wysokości 100 tysięcy złotych. Następnie zgodnie z poleceniem oszustów wypłaciła pieniądze z konta i wpłaciła je w bankomacie dzięki podawanych przez przestępców kodów BLIK – relacjonuje Natalia Szymańska z głogowskiej komendy policji. – Pieniądze miały zostać wpłacone na tzw. bezpieczne konto, po czym kredyt miał zostać anulowany.
Głogowianka czekała na anulowanie kredytu jednak to nie nastąpiło. Dopiero wtedy kobieta zrozumiała, iż zostaa oszukana.