Straciła orientację i nie wiedziała jak wrócić do domu

2 miesięcy temu

Policjanci bardzo poważnie traktują każde zgłoszenie osób, którym może grozić niebezpieczeństwo. W poszukiwaniach zaginionych, bardzo istotny jest czas i wszelkie wskazówki, które mogą pomóc w ich odnalezieniu. W wielu sytuacjach liczy się każda minuta.

Wczoraj, przed północą, do oficera dyżurnego jarosławskiej komendy zadzwoniła kobieta z prośbą o pomoc. Z jej relacji wynikało, iż zgubiła się w miejscowości Wierzbna i nie wie gdzie się znajduje.

Na miejsce zostali natychmiast skierowani funkcjonariusze wydziału patrolowo-interwencyjnego. Dyżurna cały czas prowadziła rozmowę telefoniczną z kobietą, podczas której próbowała ustalić, jak najwięcej szczegółów dotyczących miejsca, w którym aktualnie się znajduje.

Kiedy policyjny patrol dotarł do wskazanej miejscowości, funkcjonariusze do pomocy w zlokalizowaniu kobiety, postanowili użyć sygnałów świetlnych i dźwiękowych radiowozu. Dyżurna w tym samym czasie, przekazała swojej rozmówczyni, iż gdy tylko usłyszy dźwięk lub zobaczy niebieskie światło, ma ja o tym poinformować.

Już w niespełna godzinę od otrzymania zgłoszenia mundurowi odnaleźli kobietę w okolicy pół uprawnych we Wierzbnej. 53-latka nie potrzebowała pomocy medycznej. Mieszkanka gminy Pawłosiów była nietrzeźwa. W organizmie miała blisko 2,5 promila alkoholu.

W celu zapewnienia jej bezpieczeństwa, została zatrzymana do wytrzeźwienia.

Idź do oryginalnego materiału