Stracił panowanie nad autem i dachował, zostawił pojazd i uciekł. Policja gwałtownie go znalazła

Do zdarzenia doszło 22 października w miejscowości Nowe Grądy. Policjanci z komisariatów w Rychwale i Starym Mieście otrzymali zgłoszenie od kierowcy przejeżdżającego drogą, który zauważył przewróconego na bok opla astrę. Auto stało na poboczu z włączonymi światłami awaryjnymi, ale w środku nikogo nie było.

Mundurowi błyskawicznie ustalili właściciela pojazdu. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec powiatu konińskiego.

Funkcjonariusze zastali mężczyznę w jego domu. Badanie trzeźwości wykazało, iż znajdował się w stanie po użyciu alkoholu – miał 0,44 promila w organizmie. To jednak nie koniec problemów. W trakcie czynności policjanci znaleźli przy nim zawiniątko z kryształem oraz woreczek z zielonym suszem. Badania potwierdziły, iż były to narkotyki.

37-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Policja elektronicznie zatrzymała mu prawo jazdy, a do dalszych badań pobrano próbkę krwi.

Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania narkotyków. Odpowie również za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a także za prowadzenie pojazdu po użyciu alkoholu. Sprawą zajmie się sąd.e