Sprawny wymiar sprawiedliwości – silna gospodarka. Minister Adam Bodnar z wizytą w Opolu

opowiecie.info 20 godzin temu

Debata z opolskimi przedsiębiorcami, refleksje o reformie sądownictwa, komentarz do zatrzymań w sprawach Orlenu i Pegasusa, a także nominacje sędziowskie i symboliczne otwarcie nowej siedziby sądu apelacyjnego we Wrocławiu – tak wyglądała intensywna wizyta ministra sprawiedliwości Adama Bodnara w Opolu i regionie. Minister w otwartym tonie mówił o najpilniejszych wyzwaniach stojących przed wymiarem sprawiedliwości, a także odpowiedział na pytania dziennikarzy dotyczące statusu sędziów, kontrowersji przy wyborze prezesa sądu okręgowego oraz możliwych scenariuszy politycznych.

Minister Bodnar: „Nie chodzi o autopromocję, tylko o konkret”

Wieczorna debata w Opolu pod hasłem „Sprawny wymiar sprawiedliwości – silna gospodarka” była już ósmą z serii ogólnopolskich spotkań ministra z przedsiębiorcami i środowiskami prawniczymi. Jak zaznaczył minister Adam Bodnar, ich celem jest „bardzo konkretna dyskusja na temat tego, co należy zmienić”.

Nie chodzi o autopromocję ministerialną, ale o refleksję: co nie działa, co doskwiera, co można naprawić – podkreślił Bodnar. Tematyka spotkania dotyczyła m.in. mediacji gospodarczej i administracyjnej, arbitrażu, stawek urzędowych dla adwokatów, informatyzacji sądów, a także problemów doręczeń związanych z działaniem Poczty Polskiej.

Wśród uczestników pojawiły się osoby związane z opolskim środowiskiem akademickim, w tym specjaliści od mediacji i arbitrażu – niegdyś studenci Uniwersytetu Opolskiego, dziś eksperci zmieniający podejście do alternatywnych metod rozwiązywania sporów.

To był dla mnie symboliczny moment – mówił Bodnar – bo pokazuje, iż reforma sądownictwa nie jest dziełem jednej kadencji, tylko procesem pokoleniowym.


„Młyny sprawiedliwości mielą powoli, ale mielą”

Minister odniósł się także do sprawy Daniela Obajtka oraz innych osób związanych z Orlenem. Zaznaczył, iż działania prokuratury są niezależne i planowane z wyprzedzeniem, bez względu na kalendarz wyborczy.

To czwarta osoba zatrzymana w tej sprawie, dotyczącej strat Skarbu Państwa na poziomie 1,5 miliarda złotych – poinformował Bodnar. – Są też sprawy fuzji Orlen–Lotos, manipulacji cenami paliw, a także wyprowadzania pieniędzy przez OTS w Szwajcarii.

Oprócz tego minister mówił o postępach w sprawach Pegasusa i afery Hermesa, w której inwigilowani mieli być dziennikarze z różnych środowisk.

Prokuratura nie traci dynamiki. To już nie są tylko opisy medialne, ale konkretne zarzuty procesowe – zaznaczył.


Status sędziów, neoKRS i reforma systemowa

Odpowiadając na pytania dziennikarzy, Bodnar odniósł się do problemu statusu sędziów i przewlekłości postępowań.

Polska jest związana wyrokami TSUE i ETPCz. Musimy zrobić wszystko, aby te wyroki zostały wykonane i ustabilizować system prawny – zaznaczył.

Odnosząc się do ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, która została uchwalona przez Sejm, ale skierowana do Trybunału Konstytucyjnego przez prezydenta, minister mówił wprost:

To nie jest rocket science. Trzeba doprowadzić do tego, żeby sędziowie wybierali członków KRS, a nie politycy – mówił. – Kwintesencją jest duch konstytucji.


Kontrowersje wokół nominacji i odpowiedzialność za decyzję

Podczas porannej wizyty w Opolu minister wręczył formalną nominację prezes Sądu Okręgowego w Opolu – sędzi Annie Korwin-Piotrowskiej. Jej powołanie, mimo iż miało miejsce formalnie pół roku wcześniej, wzbudziło kontrowersje, gdyż większość sędziów wskazała innego kandydata w wewnętrznym głosowaniu.

To procedura wynikająca z mojej dobrej praktyki – proszę o kandydatury, ale wybór należy do mnie – tłumaczył minister. – Znam rozwój zawodowy pani sędzi od 15 lat. To osoba zaangażowana, precyzyjna, z sędziowskim sznytem. Uważam, iż to był adekwatny wybór.

Podkreślił też wagę kompetencji zarządczych nowych prezesów sądów. – Asystenci sędziów sami dziękowali za zmianę atmosfery pracy. To pokazuje, jak ważna jest dobra administracja i przywództwo – dodał.


Rekonstrukcja rządu? „Pokora jest kluczowa”

Na pytanie o możliwą dymisję w ramach rekonstrukcji rządu, Bodnar odpowiedział z wyraźną rezerwą:

Każdy minister powinien mieć pokorę wobec obywateli. Ja po prostu robię swoją pracę. Zrobiłem wiele dla naprawy wymiaru sprawiedliwości, ale ocena należy do innych.


Sprawy wyborcze: „Za wcześnie na ocenę skali”

W związku z doniesieniami o nieprawidłowościach przy liczeniu głosów na Opolszczyźnie, minister podkreślił, iż to są kwestie do wyjaśnienia w trybie protestów wyborczych i przez niezależny Sąd Najwyższy.

Nie chcę ferować wyroków. jeżeli były nieprawidłowości, trzeba je formalnie zgłosić i wyjaśnić – zakończył minister.


Nowa siedziba Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu – symboliczne otwarcie

Ważnym punktem dnia była także uroczystość otwarcia nowej siedziby Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Inwestycja o wartości ponad 100 mln zł została określona przez ministra jako „wrocławski dom polskiego sądownictwa”.

To była osobista i symboliczna uroczystość – mówił Bodnar. – Profesor Jacek Gołaczyński, nowy prezes sądu, od dekad działa na rzecz informatyzacji wymiaru sprawiedliwości. Wrocław staje się nieformalnym centrum cyfrowych zmian.


Podsumowanie

Wizyta Adama Bodnara na Opolszczyźnie ukazała ministra jako polityka aktywnego, ale też otwartego na dialog i gotowego do rzeczowej dyskusji z przedstawicielami środowisk prawniczych i gospodarczych. Reformy, jakie zapowiada, mają charakter zarówno systemowy, jak i operacyjny – od wielkich ustaw, przez informatyzację, aż po codzienne funkcjonowanie sądów.

Wszystko to, jak zaznacza sam minister, służyć ma jednemu celowi: przywróceniu zaufania do wymiaru sprawiedliwości jako instytucji nowoczesnej, sprawnej i niezależnej.

Fot. melonik, Mariusz Przygoda
Idź do oryginalnego materiału