Poszukiwany europejskim nakazem aresztowania poseł z okręgu chełmskiego Marcin Romanowski otrzymał w czwartek (19.12) azyl polityczny na Węgrzech. Na pośle Prawa i Sprawiedliwości ciąży w tej chwili 11 zarzutów prokuratorskich i jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania. Prokuratura planuje ogłoszenie 7 nowych zarzutów – przekazuje Informacyjna Agencja Radiowa.
Trwają też prace nad pozbawieniem Marcina Romanowskiego wynagrodzenia posła.
Natomiast jego adwokat Bartosz Lewandowski twierdzi, iż jego klient nie może w Polsce liczyć na uczciwy proces.
Będą kolejne zarzuty
Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada dalsze ściganie Marcina Romanowskiego, a Prokurator Krajowy mówi o kolejnych zarzutach dla polityka Zjednoczonej Prawicy. Oskarżony o nadużycia w podległym mu Funduszu Sprawiedliwości Marcin Romanowski uchyla się przed polskimi śledczymi. Jednak minister sprawiedliwości Adam Bodnar i prokurator krajowy Dariusz Korneluk nie zamierzają składać broni.
Minister sprawiedliwości wyraził się jasno – sprawa Marcina Romanowskiego jest traktowana priorytetowo: – Czy to jest Dominikana, czy Zjednoczone Emiraty Arabskie, czy Wielka Brytania, czy to są Węgry, Polska zawsze będzie podejmowała wszelkie możliwe działania, aby takie osoby sprowadzić do naszego kraju.
Adam Bodnar dodał, iż były wiceminister sprawiedliwości będzie ścigany, pomimo otrzymania azylu politycznego na Węgrzech. Zaznaczył przy tym, iż oficjalnych informacji o przyznaniu azylu polska prokuratura nie otrzymała.
To jednak nie koniec kłopotów Romanowskiego. – Sprawa jest bowiem rozwojowa – mówi prokurator krajowy Dariusz Korneluk. – Prokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów dla pana Romanowskiego o kolejne 7 bardzo poważnych przestępstw.
Śledczy przypominają, iż postepowanie w tej sprawie trwa od 10 miesięcy i jest wielowątkowe. Zarzuty usłyszały 23 osoby, a kolejne zatrzymania są kwestią czasu – podaje Informacyjna Agencja Radiowa.
Bezterminowe konsultacje
W związku z udzieleniem przez Węgry azylu politycznego Marcinowi Romanowskiemu do polskiego MSZ został wezwany ambasador tego kraju. Wręczono mu notę protestacyjną w sprawie azylu.
– Do Polski ma też przylecieć nasz ambasador w tym kraju. Docelowo po to, by opuścić placówkę w Budapeszcie – informuje rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński: – Generalnie oznacza to działania w kierunku obniżenia relacji dyplomatycznych. A dyplomacja odbywa się również dzięki pewnych symboli. Wezwanie na konsultacje polskiego ambasadora w Budapeszcie oznacza, iż nie będzie ambasadora Polski na Węgrzech, gdyż będzie przebywał na bezterminowych konsultacjach w Warszawie.
Polska zapowiedziała też uruchomienie unijnej procedury przeciwnaruszeniowej wobec Węgier.
„Wszystkie unijne kraje muszą wykonać Europejski Nakaz Aresztowania”
– Wszystkie unijne kraje muszą wykonać Europejski Nakaz Aresztowania – podkreśla Bruksela. Rzecznik Komisji Stefan de Keersmaecker był dziś (20.12) pytany o sprawę Marcina Romanowskiego, któremu władze w Budapeszcie przyznały azyl: – Sędzia na Węgrzech będzie musiał przeanalizować Europejski Nakaz Aresztowania, aby stwierdzić, czy są przesłanki do odmówienia jego wykonania. Ta ostateczna decyzja dotycząca wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania będzie musiała być podjęta w ciągu 60 dni – wyjaśnił Stefan de Keersmaecker.
Bezprecedensowa sytuacja
Prezydium Sejmu chce pozbawić Romanowskiego wynagrodzenia posła. – Kierownictwo izby podjęło uchwałę w tej sprawie – mówił marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Jak dodał, sytuacja byłego wiceministra sprawiedliwości jest bezprecedensowa: – Poprosił o azyl polityczny, w ten sposób zdradzając własne państwo. Widzę w tym decyzję o trwałym uchylaniu się od wypełniania poselskiego mandatu. W uchwale zwracamy się do służb Sejmu, aby znalazły sposób, by jak najszybciej wyciągnąć praktyczne konsekwencje z decyzji posła Romanowskiego. Bo skoro nie chce wykonywać swego mandatu poselskiego, nie powinien pobierać uposażenia.
Szymon Hołownia zapowiedział też, iż w związku z sytuacją z Marcinem Romanowskim w styczniu wniesie projekt nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Jak powiedział, zgodnie z tym projektem poseł lub senator w czasie więzienia albo względem, którego wydano postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztu, nie wykonuje praw i obowiązków, wynikających z tej ustawy. – Skoro do tego stopnia PiS testuje polskie prawo, musimy wyciągać z tego konsekwencje i tego prawa bronić przed kombinatorami – dodał marszałek.
– Marcin Romanowski nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce – uważa z kolei prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Pytany, czy popiera decyzję byłego wiceministra sprawiedliwości o ubieganie się o azyl na Węgrzech, odparł, iż „nie tyle ją popiera, co rozumie”. – Każdy, kto w tej chwili znalazłby się w stanie tego rodzaju zagrożenia, nie ma żadnej pewności, iż najbardziej elementarne zasady kultury prawnej będą wobec niego przestrzegane – mówił Kaczyński.
Były wiceminister sprawiedliwości jest poszukiwany w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. W ubiegłym tygodniu sąd zadecydował o jego trzymiesięcznym aresztowaniu.
Marcin Romanowski usłyszał 11 zarzutów, między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, ustawiania konkursów czy przywłaszczenia ponad 100 milionów złotych.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. archiwum