Sprawa elbląskiego policjanta dobiega końca. Wyrok poznamy 2 lipca

elblag24.pl 4 godzin temu

Po trzech latach od incydentu, który wstrząsnął lokalną opinią publiczną, w Sądzie Rejonowym w Elblągu zakończyły się mowy końcowe w sprawie funkcjonariusza policji, Bartłomieja K. Oskarżony o przekroczenie uprawnień służbowych podczas przesłuchania 18-letniej mieszkanki miasta, policjant czeka teraz na wyrok, który ma zostać ogłoszony 2 lipca.

Kontrowersyjne przesłuchanie i najważniejszy dowód

Do zdarzenia doszło trzy lata temu. Osiemnastoletnia kobieta wracała z przyjaciółmi z imprezy, gdy w wyniku sprzeczki z taksówkarzem i uszkodzenia jego pojazdu przez jednego z kolegów — będącego pod wpływem alkoholu — została wezwana na komendę jako świadek.

To, co miało być rutynowym przesłuchaniem, przerodziło się jednak w sytuację budzącą poważne zastrzeżenia. Według prokuratury, funkcjonariusz Bartłomiej K. miał szarpać kobietę za odzież, grozić jej pobiciem oraz pozbawieniem wolności. Oskarżona nagrała przebieg przesłuchania — i to właśnie ten dźwiękowy zapis stał się kluczowym materiałem dowodowym w sprawie.

Prokuratura domaga się kary więzienia

Podczas ostatniego posiedzenia sądu, prokurator zażądał kary więzienia dla funkcjonariusza oraz trzyletniego zakazu pełnienia funkcji publicznych. Według oskarżyciela, zachowanie Bartłomieja K. stanowiło rażące naruszenie obowiązków służbowych i nadużycie pozycji władzy wobec osoby, która nie była podejrzaną, a jedynie świadkiem.

Obrona policjanta, jak wynika z nieoficjalnych źródeł, starała się zakwestionować interpretację dowodu i wskazywała na kontekst emocjonalnego napięcia oraz braku szkód fizycznych.

Społeczna presja i pytania o granice uprawnień

Sprawa Bartłomieja K. stała się symbolem dyskusji o przekraczaniu granic przez funkcjonariuszy publicznych i o konieczności zabezpieczenia praw obywateli choćby w trakcie postępowań policyjnych. Głośne relacje medialne, a także fakt, iż to sama przesłuchiwana doprowadziła do ujawnienia sprawy dzięki nagraniu, wzbudziły emocje i wywołały pytania o przejrzystość w działaniu instytucji państwowych.

W Elblągu nie brakuje osób, które domagają się zdecydowanej reakcji sądu — zarówno w imię sprawiedliwości, jak i zaufania społecznego do służb mundurowych.

Czekając na wyrok

2 lipca Sąd Rejonowy w Elblągu ogłosi wyrok w tej głośnej sprawie. Niezależnie od jego treści, postępowanie przeciwko Bartłomiejowi K. z pewnością zapisze się w pamięci jako jedna z bardziej kontrowersyjnych spraw w elbląskim wymiarze sprawiedliwości ostatnich lat.

Idź do oryginalnego materiału