Sporządzono wniosek do prokuratury w sprawie nadużyć Radosława Śmigulskiego

radiogorzow.pl 1 tydzień temu

Szef resortu kultury poinformował, iż sporządzono wniosek do Prokuratury i Krajowej Administracji Skarbowej dotyczący nadużyć byłego dyrektora PISF Radosława Śmigulskiego. „Zawiadomienie zostanie złożone niezwłocznie po zakończeniu czynności formalnoprawnych” – powiedziała p.o. dyrektora PISF Kamila Dorbach.

– Udało się pozyskać informacje i zabezpieczyć dokumenty uzasadniające złożenie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez poprzedniego dyrektora Instytutu, nie tylko z tytułu wydatków z kart służbowych, czy opłacania prywatnych rozpraw sądowych z budżetu PISF. Zawiadomienie zostanie złożone niezwłocznie po zakończeniu czynności formalnoprawnych

– powiedziała PAP Kamila Dorbach, p.o. dyrektora Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz na czwartkowej konferencji prasowej powiedział, iż już został sporządzony wniosek do prokuratury w sprawie nadużyć byłego dyrektora PISF Radosława Śmigulskiego: „Pani dyrektor Kamila Dorbach sporządziła wnioski do prokuratury, ale także do Krajowej Administracji Skarbowej o rażące przekroczenie dyscypliny finansów publicznych” – powiedział szef MKiDN.

– Ja to wymieniam nie tylko po to, żeby powiedzieć, iż mamy do czynienia ze skandalem, tylko iż to się toczy i będzie miało ciąg dalszy i w prokuraturze, i w Krajowej Administracji Skarbowej. Te naruszenia są poważne, bezsporne, udowadnialne w sposób jasny i oczekuję, iż to nie będzie długo trwało

– zaznaczył.

Sienkiewicz podał konkretne kwoty, które były dyrektor PISF-u wydawał ze służbowej karty: „Z pieniędzy PISF-u były opłacane prywatne rozprawy sądowe, adwokaci w prywatnych sprawach pana Śmigulskiego. Co zostało zresztą zauważone na sali sądowej” – mówił.

– Pan Śmigulski posługiwał się kartą służbową PISF-u za pieniądze publiczne. Wymienię kwoty, jakie zostały użyte przez ostatnie 3 lata: w 2022 roku 760 tys. złotych, w 2023 roku – 830 tys., a w te trzy miesiące tego roku pan Śmigulski wydał z karty służbowej 350 tys. do dnia odwołania, kiedy dowiedział się na lotnisku w Stanach Zjednoczonych, iż karta została zablokowana. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale tytułem informacji: z tej karty płacono w klubie nocnym Rasputin w Los Angeles, z tej karty płacono Toy Room w Mumbaju

– podkreślił Sienkiewicz.

W kwietniu Radosław Śmigulski został odwołany z funkcji dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, na jego miejsce została powołana p.o. dyrektora Kamila Dorbach. Mówiąc o powodach odwołania Śmigulskiego, ocenił, iż ich „lista jest poważna”. „To było nierzetelne rozliczanie środków – dopiero po naciskach, kontroli NIK-u odzyskaliśmy 7 mln, które pan dyrektor Śmigulski uznał, iż nie musi odprowadzać. Były nieprawidłowości w działaniu tej instytucji” – wymieniał na konferencji prasowej 11 kwietnia.

Idź do oryginalnego materiału