Śmierć mężczyzny na plebanii w Drobinie. Ruszyły pierwsze przesłuchania. "Zbieramy kolejne dowody"

Zdjęcie: Fot. Krzysztof Ćwik / Agencja Wyborcza.pl


Rozpoczęły się przesłuchania w związku ze śmiercią 29-latka na terenie parafii w Drobinie. Zabezpieczono również monitoring, który może pomóc w wyjaśnieniu okoliczności zdarzenia. Co wiadomo do tej pory?
O co chodzi: 7 września w mieszkaniu wikariusza na terenie parafii w Drobinie znaleziono ciało 29-latka. Według nieoficjalnych ustaleń mężczyzna miał uczestniczyć w organizowanej tam imprezie. Prawdopodobnie zażywał też środki pobudzające. Sekcja zwłok ujawniła, iż u mężczyzny doszło do ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej. Jednak aby określić dokładną przyczynę zgonu, konieczne są dalsze szczegółowe badania.


REKLAMA


Zobacz wideo Finansowanie kościoła z budżetu państwa? "Ja im nie dam ani grosza"


Ruszyły pierwsze przesłuchania: W związku ze zdarzeniem przesłuchano do tej pory gosposię oraz wikarego z parafii w Drobinie. Prokuratura nie ujawnia jednak treści zeznań.
- Zbieramy kolejne dowody. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów i nikt nie został zatrzymany. Śledztwo prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Grozi za to do pięciu lat więzienia - szef prokuratury w Sierpcu Marek Łasicki. W związku ze sprawą zabezpieczono również monitoring.
Diecezja podjęła decyzję: Elżbieta Grzybowska rzeczniczka prasowa Kurii Diecezjalnej w Płocku przekazała, iż w związku ze zdarzeniem powołano specjalny zespół ds. wyjaśnienia sprawy. "Celem pracy zespołu jest zbadanie faktów i okoliczności, sporządzenie dokumentacji, a w konsekwencji przekazanie jej do Stolicy Apostolskiej" - podano. Wikariusz został usunięty z funkcji.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Przeczytaj tekst "Orgie, zgony i mefedron. Co się dzieje na polskich plebaniach? 'Celibat jest dla wybranych'".
Źródła: Radiozet.pl, Diecezjaplocka.pl, Radio RDC