Śmierć 42-latka po interwencji policji w Gnieźnie. Sprawę bada prokuratura

1 dzień temu

W czwartek późnym wieczorem, 3 lipca, w jednym z mieszkań na terenie Gniezna doszło do tragicznego zdarzenia z udziałem służb ratunkowych i policji. Po interwencji związanej z agresywnym zachowaniem 42-letniego mężczyzny, doszło do nagłego zatrzymania funkcji życiowych. Pomimo reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Interwencja w mieszkaniu i dramatyczny finał

Około godziny 23 służby zostały wezwane do jednego z mieszkań, gdzie 42-letni mężczyzna – według relacji – miał być agresywny wobec swoich domowników. Na miejsce skierowano patrol policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Z ustaleń wynika, iż był to mężczyzna znany służbom – była to trzecia interwencja w jego sprawie w ciągu ostatnich trzech lat. Według informacji przekazanych przez policję, 42-latek miał zmagać się z problemami natury psychicznej.

Funkcjonariusze próbowali nawiązać rozmowę z mężczyzną i uspokoić sytuację. Obecny na miejscu zespół ratownictwa medycznego zdecydował o konieczności przewiezienia mężczyzny do szpitala.

Mężczyzna odmówił jednak hospitalizacji i w krótkim czasie stał się agresywny również wobec funkcjonariuszy. Policjanci podjęli próbę jego obezwładnienia. Gdy środki przymusu bezpośredniego nie przyniosły oczekiwanego skutku, zastosowano gaz pieprzowy. Po wyprowadzeniu z mieszkania i umieszczeniu na noszach transportowych, 42-latek nagle stracił przytomność.

Reanimacja i śmierć w szpitalu

Po utracie przytomności przez mężczyznę natychmiast rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową. Został przewieziony na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Gnieźnie, gdzie o godzinie 1:35 stwierdzono jego zgon.

Postępowanie wyjaśniające i sekcja zwłok

Zdarzenie zostało niezwłocznie zgłoszone do Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie, która podjęła działania wyjaśniające. Zarządzono sekcję zwłok oraz zabezpieczenie nagrań z monitoringu, który mógł zarejestrować przebieg interwencji. Wstępne informacje wskazują, iż na obecnym etapie śledztwa nie stwierdzono nieprawidłowości w działaniu policjantów.

Prowadzone jest postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Dodatkowo, do Gniezna została skierowana specjalna komisja z Warszawy, która ma zbadać okoliczności i zgodność działań funkcjonariuszy z obowiązującymi procedurami.

Na ten moment policja nie udziela dodatkowych komentarzy w związku z trwającym śledztwem. Szczegóły będą znane po zakończeniu czynności prokuratorskich oraz analizie materiałów dowodowych.

Idź do oryginalnego materiału