Słoń stratował turystę. Drastyczne sceny w parku narodowym

21 godzin temu
Zdjęcie: fot. Shutterstock


Turysta został w sobotę zaatakowany i stratowany na śmierć przez słonia w Parku Narodowym Krugera w Republice Południowej Afryki. Mężczyzna ratował swoje wnuki, zaatakowane przez słonia, gdy korzystały z toalety.


Ze względu na drastyczny przebieg ataku urzędnik ds. komunikacji w Parkach Narodowych RPA JP Louw zaapelował do świadków zdarzenia, aby nie publikowali zdjęć ani filmów i nie ujawniali informacji dotyczących ofiary. Mediom przekazał jedynie, iż do tragicznego zdarzenia doszło przy Bramie Malelane, południowym wjeździe do parku, przy rzece Krokodyla.

W mediach społecznościowych pojawiły się jednak informacje świadków, którzy opisywali, iż starszy, biały mężczyzna ratował swoje wnuki, zaatakowane przez słonia, gdy korzystały z toalety.

Ataki słoni nie są rzadkością. W lipcu ubiegłego roku hiszpański turysta został stratowany na śmierć przez stado słoni po tym, gdy wyszedł z samochodu, aby zrobić zdjęcia tym zwierzętom w Parku Narodowym Pilanesberg w północno-wschodniej części RPA. Na początku ubiegłego roku 80-letnia Amerykanka zginęła, gdy słoń zaatakował pojazd, którym razem z grupą innych turystów przemierzała jeden z parków przyrody w Zambii. Najwięcej śmiertelnych ofiar ataków dzikich zwierząt, głównie słoni, notowanych jest w sąsiednim Zimbabwe, gdzie w tylko w 2023 r. zginęło 50 osób, a 85 doznało poważnych obrażeń.

Parki narodowe w Republice Południowej Afryki przyciągają ponad milion turystów każdego roku. Władze stale ostrzegają, iż najważniejsze jest, aby odwiedzający przestrzegali środków ostrożności, cały czas pozostawali w swoich pojazdach i zachowywali bezpieczną odległość od dzikich zwierząt.

Słonie są zwykle spokojnymi zwierzętami, jednak samice mogą być agresywne, gdy w ich pobliżu znajdują się młode cielęta. Każdy słoń może być niebezpieczny, gdy jest chory, ranny lub prowokowany przez ludzi. (PAP)

Idź do oryginalnego materiału