Prokuratura w Krakowie zdecydowała o przedłużeniu postępowania wobec prezydenta Tarnowa Jakuba Kwaśnego. Śledztwo dotyczące finansów Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie potrwa co najmniej do października.
Do października 2025 roku krakowska prokuratura przedłużyła śledztwo w sprawie nieprawidłowości finansowych na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, w którym jednym z podejrzanych pozostaje Jakub Kwaśny, obecny prezydent Tarnowa. Informację tę potwierdziła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie prok. Oliwia Bożek-Michalec. Jak wyjaśnia, śledczy planują wykonanie dodatkowych czynności procesowych, w tym dalszą weryfikację linii obrony podejrzanego.
Przypomnijmy, sprawa dotyczy umów cywilnoprawnych zawieranych w czasie, gdy Kwaśny pełnił funkcję dyrektora Krakowskiej Szkoły Biznesu działającej przy UEK. Według prokuratury pojawiły się wątpliwości co do schematy wydatkowania środków publicznych oraz zasadności podpisywanych umów. Zarzuty w tej sprawie usłyszeli w sierpniu ubiegłego roku Jakub Kwaśny oraz były prorektor uczelni, dr hab. Piotr Buła. Obaj mężczyźni nie przyznają się do winy.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył w 2023 roku ówczesny rektor uczelni prof. Stanisław Mazur (obecnie wiceprezydent Krakowa), po kontroli przeprowadzonej w Krakowskiej Szkole Biznesu. Nieprawidłowości miały dotyczyć umów zawartych między Kwaśnym a Bułą na łączną kwotę przekraczającą 200 tysięcy złotych. Obaj zostali pozbawieni kierowniczych stanowisk, ale przez cały czas są pracownikami naukowymi UEK.
Jakub Kwaśny odniósł się do sprawy w opublikowanym oświadczeniu, w którym zapewnił, iż nie ma sobie nic do zarzucenia. Podkreślił, iż wszystkie rozliczenia były każdorazowo zatwierdzane przez Dział Finansowy Uniwersytetu, czyli Kwesturę. Wraz z Piotrem Bułą wytoczyli także Stanisławowi Mazurowi proces o zniesławienie. Sprawa przez cały czas toczy się przed sądem.
Śledztwo prowadzone jest od listopada 2023 roku i było już kilkakrotnie przedłużane. Ostatni termin zakończenia postępowania wyznaczono na 16 lipca br., jednak postępowanie przez cały czas pozostaje w toku.
(Smol)