Francuska aktorka Isabelle Adjani powiedziała, iż kobiety na całym świecie powinny zdjąć hidżaby na znak solidarności z tymi, które są „masakrowane” za to samo w Iranie.
Adjani, której ojciec był Algierczykiem, a matka Niemką, była jedną z kilku francuskich aktorek – wraz z Juliette Binoche i Marion Cotillard – które sfilmowały się w zeszłym miesiącu obcinając sobie część włosów w proteście przeciwko zabiciu Mahsy Amini 16 września.
Mahsa Amini była 22-letnią Iranką, która została aresztowana przez policję ds. moralności religijnej za nienoszenie hidżabu zgodnie ze standardami rządowymi, a następnie zmarła w szpitalu w podejrzanych okolicznościach. Władze stwierdziły, iż miała zawał serca, ale naoczni świadkowie twierdzili, iż została ciężko pobita.
W Iranie realizowane są antyreżimowe protesty, a przemawiając w radiu Franceinfo 7 listopada Adjani powiedziała: „Walka irańskich kobiet sprawia, iż chcę powiedzieć kobietom na całym świecie, które noszą hidżab, żeby je zdjęły, w solidarności z tymi, które są zabijane, masakrowane, za to samo”. Powiedziała również, iż obcięcie kosmyka własnych włosów miało „po prostu wysłać irańskim kobietom wiadomość, która może dodać im trochę siły w walce, która wykracza poza to, co rozumiemy przez odwagę”. Dodała, iż „świat ma się źle”, ponieważ „nigdy nie było tylu osób z zaburzeniami psychicznymi u władzy w tak wielu krajach”.
Komentarz Adjani wywołał setki krytycznych odpowiedzi w mediach społecznościowych. Jedna kobieta napisała na Twitterze: „Jestem kobietą. Odmawiam noszenia chusty, a także odmawiam zdejmowania tej chusty, jeżeli jutro zdecyduję się ją założyć. Moja wolność polega na tym, iż mogę wybierać, a nie w tym, iż mężczyzna czy Isabelle mnie zmuszają!”. Inny użytkownik Twittera stwierdził: „Wzywam kobiety, aby nosiły to, co lubią, tak jak im się podoba, w solidarności z tymi, które są masakrowane z tych samych powodów”.
Według najnowszych informacji ONZ, co najmniej 250 osób zostało zabitych przez siły bezpieczeństwa podczas lub w wyniku antyrządowych demonstracji.
Warto przypomnieć, iż w 2016 roku Adjani ostro skrytykowała zakaz noszenia przez muzułmanki stroju burkini na plażach w 23 francuskich miastach. Nazwała zakaz „głupim i niebezpiecznym”. „Nie możemy zabronić kobietom chodzenia na plażę z powodu kostiumu, jaki noszą, choćby jeżeli słusznie jest postrzegany jako neofundamentalistyczny, zacofany i szokujący” – powiedziala wówczas.
Isabelle Adjani jest jedyną aktorką w historii, która zdobyła pięć nagród Cezara za aktorstwo.
PJ, na podst. connexionfrance.com