Złodziej zostawił ślady na śniegu. Dzięki nim funkcjonariusze policji dotarli do mężczyzny i go zatrzymali. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy kara może zostać zwiększona o połowę.
W ostatni weekend policjanci z Wieliczki otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru z jednego z balkonów. Dzięki monitoringowi funkcjonariusze zauważyli mężczyznę prowadzącego rower. Następnie mundurowi po śladach pozostawionych na śniegu dotarli do osiedla Bogucice w Wieliczce. Tutaj niestety trop się urwał, z uwagi na odśnieżone drogi. Mundurowi rozpoczęli „przeczesywanie” osiedla. Na jednej z ulic zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy.
Policjanci zatrzymali podejrzewanego 42- latka, rozpytując go o jednoślad. Mężczyzna początkowo wypierał się, jakoby cokolwiek miał wspólnego ze zdarzeniem. Po krótkiej chwili przyznał, iż to on dokonał kradzieży wskazując miejsce gdzie rower pozostawił. Funkcjonariusze zabezpieczyli odzyskany przedmiot, który sprawca zostawił na parkingu w sąsiedniej miejscowości.
Jeszcze tego samego dnia, 42 -latek usłyszał zarzut kradzieży w warunkach recydywy. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy kara może zostać zwiększona o połowę.