Z budynku Urzędu Miejskiego w Żarowie zniknął defibrylator AED. Urządzenie, które miało służyć mieszkańcom w sytuacjach zagrożenia życia, zostało zamontowane zaledwie kilka dni wcześniej.
Zniknięcie sprzętu zauważyli pracownicy urzędu. Zawiadomili policję, a ta rozpoczęła poszukiwania sprawcy. Jak się okazało, defibrylator został zabrany nocą z 18 na 19 kwietnia. W miejscu zdarzenia nie było świadków ani monitoringu.
Policjanci zatrzymali podejrzanego – 21-letniego mieszkańca powiatu świdnickiego. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Po doprowadzeniu do wytrzeźwienia usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Defibrylator wrócił na swoje miejsce przy wejściu do urzędu

fot. użyczone Policja

fot. użyczone Policja

fot. użyczone Policja