W nocy z 29 na 30 maja w Muzeum Zamkowym w Pszczynie nieznani sprawcy ukradli dwa rogi nosorożca. Są to zabytkowe trofea myśliwskie warte 75 tys. euro (ponad 320 tys. zł). Prawdopodobnie to nie był przypadkowy łup. Sproszkowane rogi tego zwierzęcia są cenione w Azji jako lek i afrodyzjak.
Jadwiga Śmietana, oficer prasowy Komendy Powiatowej w Pszczynie w rozmowie z nami potwierdziła fakt nocnego włamania do zamku i kradzieży zabytkowych trofeów myśliwskich, wartych 75 tys. euro. Więcej szczegółów pszczyńska policja nie podaje.
Nie wiadomo więc kto dokonał kradzieży, jak dostał się do Muzeum Zamkowego i w jaki sposób oddalił się niepostrzeżenie z łupem. Być może na jakiś ślad mundurowych naprowadzi analiza miejskiego monitoringu.
Muzeum Zamkowe w Pszczynie posiada ogromną i cenną kolekcję myśliwską. Nic dziwnego, książę Jan Henryk XI Hochberg był zapalonym myśliwym. Jego pasję odziedziczył syn Jan Henryk XV. Stary książę był m.in. Wielkim Łowczym Królestwa Prus. W lasach pszczyńskich polował m.in. Wilhelm I Hohenzollern, król Prus, późniejszy cesarz niemiecki i jego wnuk Wilhelm II, ostatni cesarz Niemiec. Hochbergowie polowali nie tylko we własnych włościach. Przywozili też trofea z egzotycznych wypraw do Afryki czy Indii. W muzeum znajduje się m.in. kieł słonia. Dwa rogi nosorożca, które skradziono, pochodziły z przełomu XIX i XX wieku.
Dlaczego złodzieje ryzykowali tak zuchwały skok dla tak niecodziennego łupu i nie połasili się na inne eksponaty? Nie wykluczone, iż wiedzieli po co przyszli. Na czarnym rynku na rogach nosorożca zarobią krocie. W krajach Azji Wschodniej traktowane są one jako skuteczny afrodyzjak oraz lek na malarię czy raka. Cenione są również jako ozdoba biżuteryjna.
Tygodnik „Newsweek” podał, iż róg nosorożca jest droższy niż złoto lub kokaina. Cena grama proszku z rogu przekracza 100 dolarów. Dlatego zwierzęta te giną z rąk kłusowników w miejscach i naturalnego występowania. Z kolei portal Onet.pl podał, iż z europejskich muzeów (w Belgii, Czechach, Szwecji, Niemczech, Portugalii i Hiszpanii). W 2012 roku portal salamandra.org.pl podał, iż czterech Polaków przyłapano na próbie kradzieży rogów nosorożca z zamku Rastenberg w Dolnej Austrii.
(J)